bajka cz.2
zielona panna otrzymała własną komnatę
i stroje
Książę zapytał ją
czym chciałaby się zająć na dworze
a Grin odrzekła
że chętnie gotowałaby i piekła
pozwolono jej więc
pracować w królewskiej kuchni
W niedługim czasie
zyskała sławę
jako doskonała kucharka
i uczynioną ją
nadworną kuchmistrzynią
Grin żyła w dostatku i zadowoleniu
ale jej skóra
zaczęła zmieniać kolor
wciąż bladła
aż po roku
stała się zupełnie zwyczajna
Wtedy też książę
zaproponował jej
wakacje w rodzinnym domu
i wyraził nadzieję
że zachęci swoje siostry
do dworskiego życia
Kiedy Grin
wróciła do domu
jej bliscy
zrazu jej nie poznali
i przyglądali się z niedowierzaniem
jej bladej cerze
Odmiana,
której nikt nie mógł zrozumieć
spodobała się bardzo Pink
która zawsze pragnęła
upodobnić się do innych ludzi
Kiedy więc wakacje dobiegły końca
na dwór udały się obie siostry
Pink została potraktowana
z równym szacunkiem co Grin
otrzymała komnatę i stroje
i pozwolono jej wybrać zajęcie
do którego czuła największy pociąg
Różowa panna
najbardziej lubiła śpiewać, grać i tańczyć
dołączyła więc do grupy
dworskich artystów scenicznych
Bawiło ją to zajęcie
i beztroskie życie w królewskim pałacu
niemniej i ona
zaczęła stopniowo tracić
oryginalny kolor skóry
na rzecz pospolitego
czym bynajmniej nie była zmartwiona
A gdy nadeszło
kolejne lato
pozwolono obu dziewczętom
spędzić je w rodzinnych stronach
Ach, jak radosne byłoby spotkanie
po tak długiej rozłące
stęsknionych serc
gdyby nie to
że na powracające siostry
czekała smutna niespodzianka