Que Viva Cristo Rey! Hołd dla bohaterów Cristiady
Dyktator Fuerte został obalony
Prezydentem został Plutarco Elias Calles
Który się okazał antyklerykałem
Prawa w konstytucji, których nikt nie stosował
Ten prezydent zaczął konsekwentnie egzekwować
Obcy księża i biskupi musieli się wyprowadzić
Zostali deportowani
Na ulicach odbywały się demonstracje
A katolicy musieli się modlić w konspiracji
Tysiące podpisów o odrzucenie praw zostało zebranych
Gdy to nie pomogło, bojkot gospodarczy zastosowano
W końcu żołnierze federalni straszną rzecz zrobili
Do kościoła wtargnęli, mszę przerwali, kapłana powiesili
Tak się zaczęła walka zbrojna
Obywatele powiedzieli - to jest wojna!
Mężczyźni co się dało rabowali
Kobiety amunicję szmuglowały
Kiedy ksiądz pociąg z cywilami wysadził
Rząd sobie z tym nie poradził
Podczas jednej z bitew federalni prawie wygrali
14letniego chłopca złapali
W kościele go przetrzymywali
Bili, poniżali, torturowali
Ze skóry go obdzierali
On jednak za żadne skarby nie porzucił wiary
W 1929 porozumienie, koniec wojny
W całym Meksyku znów zabrzmiały kościelne dzwony
Króluj nam Chryste - zawsze i wszędzie!
Pamięć o tych żołnierzach zawsze trwała będzie
Którzy broniąc wiary zapłacili najwyższą cenę