Miłość, zakurzona rodzinna siła
młodości zagubionej w świecie
(na własne życzenie),
matczynej bezsilności,
która woła do głuchych serc,
od starości tęskniącej
w jednym, obcym oknie
uchowaj nas, Panie!
A jeśli dopuścisz,
daj zrozumienie,
że nie tędy droga,
naucz zapominać urazy,
podpowiedz, gdzie podziała się
zakurzona miłość,
która umie zjawić się
w porę
i dodać sił...
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Gratuluję wiersza bo i w moim odczuciu jest naprawdę czego :)
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za piękny komentarz.
Z pozdrowieniem.
Gratuluję zwycięstwa :)
Pozdrawiam serdecznie :) ⭐
Tak sobie myślę... i doświadczenie życiowe podpowiada... że każdy etap życia jest trudny (ale równocześnie każdy może być piękny!) I to układanie sobie w głowie to proces nieustający - jeśli "odpuścimy", łatwo się pogubić...
Dziękuję, Sisy, za obecność i mądre słowa.
Pozdrawiam serdecznie.
Szukanie zrozumienia - to szukanie mądrości, ale Ty już jesteś na tej drodze - Droga Autorko.
Szczerze gratuluję -nawet nie tyle nagrody (choć to także wspaniałe) - ile wiersza. Jest naprawdę wspaniały.
Pozdrawiam
Z Twoimi wierszami mam tak samo :))
Co do "Ani..." - kiedyś się w niej zaczytywałam, ale chyba trochę z niej wyrosłam, bo kiedy kilka lat temu próbowałam czytać ją od nowa (razem z córką), "odpadłam" tak gdzieś przy piątym tomie :)
Ale Jeżycjada mi jeszcze nie do końca przeszła, więc trochę dziecka zostało :))
I Twój sposób patrzenia na życie, na przyrodę, na miłość jest mi tak bliski - jak mój własny niemal, choć mamy inne środki inną poetykę. Podobieństwo nieprzypadkowe.
W sadze o Ani Lucy Maud Montgomery było określenie o "ludziach, którzy znali Józefa" jako o takim pokrewieństwie dusz.
Pozdrawiam najserdeczniej :)
Człowiek szuka całe życie, doświadcza tego i owego, a ciągle nie rozumie i wciąż się obawia, by nie było gorzej... I pewnie z tego powodu nie potrafi cieszyć się tym, co ma... Albo boi się cieszyć, bo wie, jakie szczęście jest kruche... Gdzie więc najlepiej skierować swoje niepewności, troski i prośby, do Kogo?... Ten wiersz nie wziął się znikąd...jak zapewne - trafnie - odgadłaś.
Uściski, Goga.
To bardzo złożony temat...
Pozdrawiam serdecznie.
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności