Pamiętasz jak przyszłam
do ciebie i się pytałam
kim jesteś co odpowiedziałeś

Pytałam i pytałam ty odpowiadałeś
opowiadałeś różne rzeczy
zaciekawiłeś mnie
zdjęcia pokazywałeś

Szkoda że ciebie już wśród nas
nie ma
kropka kropka kreska kreska kropka kropka
Lecz do dzisiaj pamiętam
jak napisać w nim swoje imie

Jak to mówiłeś tego też nie zapomniałam
na wyższego stopniem co robisz
Baczność spocznij piernij odpocznij
tylko tego głośno nie mów
Bez gadania
Opowiadałeś opowiadałeś
z ciekawości przychodziłam
do ciebie a ty znów opowiadałeś

O ciekawych różnych rzeczach
a milionach słów
o kajucie
o mundurach
o stopnach wtedy cię zapytałam
co to stopnie jak je rozpoznać
gdzie one się znajduja
czym się różni ten od tego
czyje są wyższe od twojego

Czy da się rozpoznać je po mundurze
a ty opowiadałeś
ze zmęczenia zasnełeś
siedziałam sobie wtedy po cichutku
twój mundur był na mnie zaduży
patrzałam patrzałam na te zdjecia
zaczeło mnie wszystko wtedy ciekawic

Znalazłam kilka dziwnie napisanych słow
nie chciałam cie budzić byś mi opowiadał
dalej
Jakieś zdjecia i pamiątki
do dzisiaj to mam
baczność
spocznij
piernij odpocznij
Pamiętam tęż jak się mówi
innaczej na to całe dowództwo
ale nie powtórze przynich tego

Jakieś dziwy napisane jakieś
niby kodowane
szyfry
Do dziś ten stopień w domu
mam
Upss
A tego nie powiem
nie napisze
Bo by mógł się ktoś przyczepić
ale kto to nie pamiętam