moje kolory
dobrze mi
orange & green
wciąż słyszę
ten dziwny
w głowie śpiew
to zrób...
a tego nie...
za siebie
nie oglądaj się...
white & red
tak się miesza
myśli krew
jestem tu
a tam już nie
choć może być tak
że jestem tam
gdzie nie ma mnie
blue & grey
w szarości ginę
zatracam
zatapiam się
aż w błękicie fal
się budząc
znikam gdzieś
w chłodzie nicości
yellow & black
wschód i zachód
słońce i księżyc
nocne światła
zagubione w dzień
na próżno
szukają się
ślepnąc od słów
w różnych kolorach
odnajduję się
choć czasem
żaden z nich
nie pasuje mi
zostaję wtedy sam
ja i kolory dwa…
jak dusza na pół rozerwana…
MKW 06.2022 / 06.2024 / 03.2025