Podróż sentymentalna
Rozliczyć czas miniony.
Zakończyć tyle różnych spraw
I Marzeń… niespełnionych.
W sentymentalną podróż jadę,
Patrząc na płynu blask,
I śmieję się , że przecież mogę,
Wyruszyć w drogę jeszcze raz.
Jest tyle światów, gdzie nie byłam,
Może tam jest szczęście me.
Jest tyle ludzi i jeszcze nie raz
Do nich uśmiechnę się.
Lecz nim wyruszę w nową drogę,
Utulę znów naręcza róż.
Ostatni raz poszukam dnia
Gdy prysnął czar.
Poszukam tamtych gwiazd.