Manekiny
Cyfrowo oznaczone,
Wzgardzone byty
Tymczasowe…
Tymczasowo chodzą ulicami.
Poruszają nogami,
Wsiadają do samochodów
I jadą myśląc…jestem wolny.
Wszystko zapisane,
Wszystko wiadome,
Wszystko zaprogramowane,
Wszystko zniewolone.
Ludzie manekiny już nie chcą
Dzieci, obowiązków, biedy.
Chcą wygody, zabawy bez stresu.
Sztucznej inteligencji i życia bez końca.
Cieszą się, że ktoś ich zastąpi
W trudnym byciu osobą myślącą.
Wypatrują Nano-zbawienia,
I cudowności bycia spełnionym.
A kiedyś staną się
Niepotrzebni.