Twoje Wiersze - Stal ochrzczona betonem - Konstantynopolitańczykowiańczyk(*)

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

8 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Waldi1

2024-08-18

ważne ... że grochówa im smakuje ... pozdrawiam serdeczne ...

Konstantynopolitańczykowiańczyk^(*)

2024-08-20

✔️

Motylek78

2024-08-17

opisujesz obraz jak z przed lat
czyżby nadal aktualny....
Pozdrawiam

Konstantynopolitańczykowiańczyk^(*)

2024-08-20

✔️

Elżbieta

2024-08-17

Prawdziwe i śmieszne zarazem!
Pozdrawiam:)⭐

Konstantynopolitańczykowiańczyk^(*)

2024-08-20

✔️

samisen

2024-08-17

Nie ma tu miłości więc polecę krótko...
Wy....nędzniałe to pokłosie
w zaprawionym sosie

Konstantynopolitańczykowiańczyk^(*)

2024-08-20

✔️

JoViSkA

2024-08-17

A niech prężą muskuły i straszą wroga...byle do wojny nie doszło...:) A grochówka nie taka zła...Pozdrawiam

Konstantynopolitańczykowiańczyk^(*)

2024-08-20

✔️

Sabina

2024-08-17

Na pokaz to i wrogowie się kochają a ludziom nie wiele potrzeba żeby mieli ubaw 🙂

Konstantynopolitańczykowiańczyk^(*)

2024-08-20

✔️

sturecki

2024-08-17

Już sam tytuł zadziwia absurdalnym rodzajem chrztu. A wiersz w ironiczny sposób ukazuje absurdalność ceremonii, gdzie banalne gesty i puste słowa są mylnie brane za symboliczne akty wolności. To satyra na społeczne rytuały, w których wszyscy uczestniczą, nie dostrzegając, że cała uroczystość to jedynie przedstawienie-farsa, a „chrzest” stali staje się groteskowym symbolem czegoś, co miało być doniosłe, a skończyło się na cuchnącej grochówce i pustych frazesach. Ileż takich "poświęceń" odbywa się w kraju ...