Biedni i bogaci
wszyscy ubrani
do życiowej sytuacji..
Ci pierwsi wcale nie gorsi,
a ci drudzy w niczym nie lepsi.
To nie pieniądz,a drobny gest
zdobi człowieka...choćby
uśmiech na ulicy czy podarowane
od serca kwiaty dla dziewczyny.
Bo dobry uczynek łączy serca i
czyni wszystkich przyjaciółmi.
Małe i miłe gesty są pięknym urozmaiceniem i nawet napisałabym odskocznią od szarości, którą da się spotkać niemalże wszędzie. I dla mnie słowo "przyjaciel" ma ogromne znaczenie, ale myślę, że rozumiem przekaz. Chodziło tu po prostu o życiu w pokoju ze wszystkimi, bez wywyższania się czy ingerowania (negatywnego) w czyjeś życie. W takim obrazie na pewno żyłoby się dużo lepiej. Oby coraz większą ilość ludzi było stać na dobre słowo, bezinteresowność i empatię.
Ja tez polemizowałabym z końcówką wiersza. Serca dobry uczynek może łączyć , ale czy zawsze czyni ich przyjaciółmi. Zależy jak kto definiuje pojęcie przyjaźni...A co do biednych i bogatych dodam tylko, że nie wiadomo kto jest tak naprawdę biedny , a kto bogaty, ponieważ ten bogaty uzależniony od materialnych rzeczy jest w pewnym sensie biedny...natomiast biedny może np: być bogaty w swojej wolności, nie dążącej do konsumpcyjnego sposobu życia itd... Ciekawy wiersz, dający szerokie pole interpretacji. Pozdrawiam :)
Na pewno nikogo nie urażasz wyrażając swój punkt widzenia, do którego masz prawo. A my odbiorcy mamy prawo interpretować dany wiersz według naszych odczuć i poglądów. Najmocniejszym punktem tego wiersza jest właśnie to szerokie pole interpretacji i ciekawa dyskusja :) Pozdrawiam serdecznie!
Przyjaźń to życie w zgodzie,bez uprzedzeń rasowych itd. to miałem na myśli,bo nie każdy może być dosłownie naszym przyjacielem i zgadza się,każdy ma swoją interpretację i to prawda. Zawsze gdy coś dodaję to mam lekkie obawy by nikogo nie urazić. Cokolwiek piszę starać się by nic złego się nie stało.
Pozdrawiam :)
Podjazdy do cudzych żon są niedozwolone ! Również relatywizm w słowie ,,wszyscy "" jest nieprawdziwy i niesłuszny .Mów za siebie ,nie mów za wszystkich.Mizesz siebie uważać za przyjaciela ale druga osoba wcale za takiego ciebie uważać nie musi ,pora to zrozumieć.Kwiaty za na ma dla stawać od męża a nie od obcych napaleńców .Gdyby mi ktoś chciał dać kwiaty a nie byłby moim mężem ,poczytała bym mu to za zniewagę mojej osoby i uznanie mnie za łatwa a ja do takich ch nie należę i należeć nie chce .W życiu bym ani nie chciała ani nie przyjęła kwiatów od obcego faceta ..czyt .nie męża.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.