Sroka dziś spogląda do mojego oka.
Czyżby moje serce było ze szczerego
złota? A co jeśli mi je skradnie? Boję
się, że mogę skończyć bardzo marnie.
Jeszcze skrzeczy nad mym uchem,
jakbym dostał po mej głowie obuchem.
Leć Ty lepiej w swoją stronę, nie zawracaj
mi gitary. Jak się wkurzę, zrobię czary mary.
Będzie wtedy po kłopocie.
Wierszyk z humorem, gdzie sroka to nie tylko ptak, ale i nieznośny natręt – jakby chciała coś więcej niż błyskotkę. Fajnie, że to wszystko w lekkim tonie, choć między wersami czai się obawa przed stratą czegoś cennego. Zastanawiam się, czy ta sroka to nie przypadkiem metafora ludzi, co lubią wtykać nos w nie swoje serce.
6/5
Miałem kiedyś srokę o imieniu Józek. Choć czy był to samiec, to tego już nie wiem. Pamiętam, że atakował dzieci, bo w niego czymś rzucały.
Choć i sąsiad potrafi być jak właśnie ciekawska sroka:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.