Fantazy
z powodu czegoś czego zmienić już nie może.
Jak złych decyzji za których
cofnięcie oddałby wszystko.
Myślimy o tym co straciliśmy i zastanawiamy się co moglibyśmy zmienić.
Czy te drzwi już się
zamkneły ?
Czy jest w nich chociaż mała szczelina którą można wrócić
do tamtych momentów ?
Tęsknimy za pierwszym
uczuciem gdy byliśmy dla
kogoś ważni i potrzebni
Ale czy jeszcze tak jest ?
Czy to tylko złudzenie będące fatamorganą drobnych gestów i uśmiechów za którymi tak
naprawdę nic się nie kryje.