moje miejsce
sama już nie wiem, która jest?
dziesiąta we wtorek
tik
budzę się, myśląc co to za miejsce
czy to moje miejsce, czy naprawdę
tu jestem
tik
w czwartek patrzą się na mnie cienie wyśnionego życia
a myśli po drugiej stronie świata odbijają się echem
czy tu jestem?
nie wiem
tik
sobotnia noc nie daje mi spokoju
z zamkniętymi powiekami widzę wyraźniej wszystkie niespełnione oczekiwania
tik
mija kolejna godzina, kolejny dzień, kolejny miesiąc
nie wiem
jak być poprawnie, według zasad?
jak być tym kim być powinnam, będąc tym kim jestem
tik
w poniedziałek chce być sobą
próbuje, mówię, jestem
posłuchaj się sama mówili
a ja słuchać nie chce
tik
o dziesiątej we wtorek patrzę w odbicie
kim jesteś?
Tobą
nie znam Cię, kim jesteś?
sobą... nie wiem
gdzie jesteś?
tu jestem, chyba