optymista
Mnie hejt wcale nie powala
kiedy człeka coś do hejtu pcha
To on ma problem a nie ja
Gdy dziewczyna się przytula
już rozpięta jej koszula
a on nic choć mówię stój
To jej problem a nie mój
cóż rzuciła mnie dziewczyna
nie wiem jaka jest przyczyna
przecież świetny jestem ja
chyba problem ze sobą ma
Kiedy głośno sobie śpiewam
Wszystkich wokół krew zalewa
Nie podoba się wykonanie me
Cóż na sztuce nie znają się
Świat na głowę mi się wali
A ja nerwy jak ze stali
piję piwo, no może dwa
i jest super wszystko gra
Życie daje mi popalić
Ja nie będę tu się żalić
Świat do przodu ciągle gna
Kto ma problem? to nie ja
Mnie nie zgnębi hejtu rzeka
Bo takie miejsce jest u człeka
Gdzie to sobie można włożyć
I spokojnie piwko spożyć