Mam w swoim życiu tak wiele tajemnic.
Trudnych,mrocznych i pięknych.
To kogo kocham naprawdę.
To co uważam za czegoś warte.
To z kim, o czym rozmawiam.
To o czym, z kimś warto rozmawiać.
Komu warto poświęcić czas.
Czyjego czasu chciałbym być wart.
Te kobiety z którymi był seks...
Pamiętam z tego każdą rzecz.
Rozmowy, zauroczenie, rozstanie.
Koniec końców sam zostałem.
Sam na sam ze swoimi tajemnicami.
Świat tajemnic również nie ma granic.
Najgorszą tajemnicą są emocje.
Jak już były to ich nie cofnę.
Miłość, nienawiść, gniew, radość.
Te wszystkie emocje były mi dane.
Inne też, lecz wszystkie były zabrane.
Pojawiają się, znikają, są nietrwałe.
To ile można znieść jest niebywałe.
Teraz grzebię w tym kufrze tajemnic.
Tajemnic których chyba nikt nie zgłębi.
Mam je wszystkie tylko dla siebie.
Nikt tak naprawdę o nich nie wie.
Chciałbym kiedyś komuś o nich opowiedzieć.
Tylko kto to będzie? Kurwa. Nie wiem....