Woskowy ptak
Sam na sam z powietrzem
Utarta każda kropla deszczu
Z czoła
Z włosów i brwi.
Wzbijaj się do nieba
Niedaleko już
Blisko gęstych chmur
Pomiędzy miastami
Górą i dołem
Ostrym slalomem.
Szybki chaust
Groźny ryk
Droga zmyślnie splata się
Tańczące fale topią myśl
Skrzydła spadają z hukiem
Woskowy ptak
Dolecisz tam gdzie ja
Odpoczniesz
Będzie jeszcze czas
Znajdziesz to co ja
Dotkniesz.
Pozwolisz się wmanewrować
W świat poza granicami
Tam już nic nie odbiera tchu
Proste rzeczy, proste sprawy.