Hańba!
Hańba
ci prosty żołnierzu!
Hańba
ci ministrze!
Hańba
tobie oficjelu!
Prezydenciku głuchy
co pełno masz w uszach ropy.
Tak ty! Przez ego rozpruty!
Niechaj będzie hańba ci!
Za twą chorą głowę
za twe plugawe sny
i za każdą straconą
na polu już walki kroplę niewinnej krwi
Niechaj będzie hańba ci!
Ty co w czasie pokoju
burzysz spokojne ludziom sny
i w oręż wpędzasz ojców
a w ziemię całe rodziny
Niechaj będzie hańba ci!
Ty co spokojnie siedzisz w domu swym
wypuszczając ze smyczy wściekłe
na dzieci domostwa psy
Niechaj będzie hańba Ci!
I każdemu kto choćby tak samo
rozum stracił
jak Ty.