X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Lim jesienny

Wiersz Miesiąca 0
limeryk
2024-10-31 14:13
Rozweselając
Skarży mamie się, pani w Radomiu
Mąż chryzantem mi naniósł do domu
To znów godzinami
Z do góry nogami
- To dlaczego, czy nie masz flakonu?


Paryżanka szepnęła -azaliż
Chcesz brzoskwińkę zalizać to zaliż
Długo potem niecnota
Zamiast mówić bełkotał
Pewnie dostał jezyka paraliż

po parysku

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
12 razy
Treść

6
5
5
1
4
0
3
1
2
1
1
4
0
0
Warsztat

6
0
5
5
4
2
3
0
2
1
1
4
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


kuqu
kuqu
2025-03-03
bardzo fajnie się to czyta i wywołuje uśmiech :)

Kaskader składni i mieszacz desygnatów<sup>(*)</sup>
jobo!
Oryginalnie wyszło-:))
Z podobaniem się dla treści!

Pozdrawia stary znajomy z Beja, Piorónek Zbójnicki, zaprasza ciebie do grona znajomych.


jobo
2024-11-22
Ale piękny to warunek
Że odzyskał się Pierónek
To się fajnie robi, gęsto
Bom o Tobie myślał często!
Szacun Kochany Pieronie!

Jastrz
Jastrz
2024-11-01
Drugi (ze wskazaniem na drugi).


jobo
2024-11-22
Też tak myślę!
szacun

Waldi1
Waldi1
2024-10-31
ma m Viagrę ... cały worek ... pozdrawiam serdecznie ...


jobo
2024-10-31
Działa ci? ja nie używam, żona mi ciagle działa za wiagrę.
Szacun

bez definicji
bez definicji
2024-10-31
Za MOONĄ plus to, ze nie wiedziałam, jak opisać impotencję, teraz już wiem!


jobo
2024-10-31
Co to? Znowu polska religijność? Czyśmy na forum literackim, czy w toruńskim skansenie. Pomyśl! to nie boli.

Moona@
Moona@
2024-10-31
Witaj Jobo!
Z moich szacunków wynika, że jesteś dziadkiem 70+
To ani źle ani dobrze ;) Odbieram Twoje pisanie jako "kreacje wyzwolone w specyficznym klimacie", który niekoniecznie mnie przekonuje. Ale to mój problem.
Zmień proszę awatar.
Np. na proroka islamskiego, który posuwa kozę i trzyma za rękę Aishę.
To będzie naprawdę odważne!
Możesz się na mnie obrazić i uznać to za impertynencję, ale uważam, że mimo wolności słowa można zachować pewne granice kultury.


Moona@
2024-10-31
Nie ma zrozumienia. Moje zrozumienie "niewinnej zabawy" jest zupełnie odmienne od Twojego. A "inteligentnej zabawy" już totalnie odmienne.
Twój awatar nadal uważam za niestosowny. Ale zrobisz, co uważasz za słuszne, zgodnie ze swoim wewnętrznym głosem. Lub reakcją administracji.

jobo
2024-10-31
Moona! Wdzięczny jestem za zrozumienie. Ja nie krytykuję
awatarów, bo to niewinna zabawa. Czytam wiersze innych i je komentuję czasem. Inteligentna zabawa, nic wiecej.
Szacun

Moona@
2024-10-31
Nic mnie nie boli. Jesteś już w takim wieku, że dobrze wiesz, co robisz i piszesz. Masz swoje cele i je realizujesz z rozmysłem. Ani mentalnie nie jestem starsza ani wiekowo. Ale masz prawo do tego, żeby Ci się zdawało, co tylko chcesz. Podoba Ci się Twój awatar, a mnie nie i o tym napisałam. Prośbę cofam, bo w sumie ludzie dorośli mogą robić, "co im się żywnie podoba" w ramach "wyrażania siebie i swojej osobowości oraz poglądów". Nie wszystkich trzeba akceptować. Nie jestem religijna.
Postaram się już u Ciebie nic nie pisać.

jobo
2024-10-31
Co Cie boli w awatarze, to mój awatar, nie wtrącam się w niczyje awatary, to prywatna sprawa własciciela, moja też. Religijnego terroru nie toleruję. Limeryki moje są sprośne, bo to natura limeryku. Cop cię boli w moim wieku? Coś mi sie zdaje żeś mentalnie dużo strasza niż ja.
Szacun

Marek Żak
Marek Żak
2024-10-31
Po bandzie:). Pozdrawiam


jobo
2024-10-31
Jak zawsze!
Szacun Mistrzu!

sturecki
sturecki
2024-10-31
Utwory wnoszą jesienny humor i zabawne, lekko ironiczne spojrzenie na codzienne sytuacje.
Pierwszy przedstawia komiczny dylemat męża, który przynosi do domu chryzantemy, jakby bez refleksji nad ich przeznaczeniem, a żona ironicznie pyta o brak flakonu.
Drugi, o Paryżance i jej wyrafinowanym podejściu, kończy się zaskakującym skutkiem - bohater zostaje niezdolny do mowy, co w zabawny sposób puentuje jego - niby erotyczną - przygodę.


sturecki
2024-10-31
Tak czy inaczej chodzi o wsadzanie .................. kwiatów do wazonu!

jobo
2024-10-31
Stu!to mama mówi do niej, bo ona sie skarży że będzie znowu używana do sexu, bo on przynosi kwiaty aby ją wziąć do łóżka,
biedna matka myśli że ona będzie robiła za flakon.
szacun!

Annna2
Annna2
2024-10-31
Fajne.
To mi się margaretki przypomniały- lubię je, kiedyś podarowałam cioci
- i po co przyniosłaś mi cmentarniki


Annna2
2024-10-31
A czemu?
Margaretki są piękne i wcale nie umarlaki.
Ale Józek bez obaw- już nie daję- ciocia daleko teraz mieszka i widujemy się sporadycznie

jobo
2024-10-31
Ania, więcej tego nie rób!
Ok?


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności