X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Proces dnia

Wiersz Miesiąca 0
nieregularny
2023-05-06 09:26
owładnięty pieśnią tłumu
przenikam gęstą przestrzeń stanów chleba
wina zimy gadania książek portali klozetu kłótni
przyporządkowania

narasta Msza

przedświt rewolucji

rozbryzgi radości

implozja wiary

sen zatrzymanie i psychiatryk matematyczny

wieczność nowego dnia
autor
enturiarium_inum<sup>(*)</sup>
enturiarium_inum(*)

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Valanthil
Valanthil
2023-05-06
Dzień jak życie i odwrotnie.

Trochu dopełniaczówka ,,pięść tłumu'' razi.


enturiarium_inum<sup>(*)</sup>
Ano dopełniaczówka taka rzeczywiście występuje. Ale obiekcje o to to już do tłumu. Tłum tu jest agresorem. Czy razi? Zasmuca. Razić może coś co jest z innej gliny. A ten garnek jest po prosty pęknięty.

Kornel Passer
Kornel Passer
2023-05-06
Wiersz mnie zatrzymał bardzo gwałtownie. Rzeczywistość wiersza wykreowana przy pomocy pojedynczych strzałów słowami. Materia wiersza mroczna . Wyłaniają się obrazy religijnego przeżycia związanego z mszą , wiarą procesem Jezusa? Przeistoczeniem? Klimat wszechobecnego niepokoju, który zazwyczaj nie towarzyszy spokojnej wierze, a stanom rozterki intelektualnej , bo i jak zresztą umysł dzisiejszych czasów ma spotykać wiarę? Moje przemyślenia , które kiedyś poczyniłem przy lekturze pewnych tekstów z zakresu filozofii chrześcijańskiej doprowadziły mnie do wniosku, że u podstaw skomplikowanych wywodów filozoficznych i "głębokich przeżyć mistycznych" leży niewiara. Ten kto ma prostą wiarę w zmartwychwstanie Jezusa, to znaczy wiarę, że taki rzeczywisty fakt wydarzył się dwa tysiące la t temu, ten nie będzie "tonął w intelektualizmie'", a raczej konstatował skutki , które wynikają ze zmartwychwstania, jako rzeczywistości. Wiersz bardzo dobry. Układ "rzuconych" słów logiczny wewnętrznie . Pozdrawiam.


enturiarium_inum<sup>(*)</sup>
W tym wierszu to nie strzały, trochę niezręczne porównanie. To raczej uderzenia w bęben, a uderzenie w bęben nie jest uderzeniem, jest muzyką

enturiarium_inum<sup>(*)</sup>
Tak też miałem przed osobistymi doświadczeniami, a nawet gorzej, byłem niewierzący, nie wątpiący.
Jedyne co mogę Ci polecić to modlitwa. Zawsze wybieramy jakieś dobro, czy to swoje ego, czy przyjemność - to też są dobra, tylko takie mniejsze. Największym dobrem jest Bóg, droga do Boga. To jest najlepsza decyzja jaka może być. Iść w stronę Boga.

Kornel Passer
2023-05-06
Tematyka wiary jest mi bliska i w obszarze tym poruszam się dość sprawnie w tym sensie , że wiele czytałem i rozmyślałem, ale mojej osobistej wiary chyba nie potrafiłbym określić jako pewności, chociaż jest to określenie biblijne ("Wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy. List do Hebr. 11:1). Zwątpienia często mnie nawiedzają i sprawiają , że musze od nowa wszystko weryfikować...

enturiarium_inum<sup>(*)</sup>
Moja wiara jest pewna, to nawet nie wiara, a wiedza. Pewność że śmierć nie jest końcem, a Bóg, aniołowie i diabły istnieją. Skąd ta pewność? Z objawienia, własnych doświadczeń duchowych. Musisz przyjąć tą pewność na słowo, nie jestem zdolny by ją udowodnić. Czy tonę w intelektualizmie? Po prostu rozwijam pewne podstawowe myśli, czy stany duchowe. Twoja analiza jest całkiem ok, ale tak jak pisałem moja wiara to pewność, nie wiara stricto sensu. Rozmawiałem z moim tatą po jego śmierci, rozmawiałem... tu się zatrzymam, bo nie jestem pewien czy powinienem pisać o tych doświadczeniach, ot tak w internecie, bo są zbyt ważne, by je rozrzucać. Wiara łączy się z poświęceniem, a to jest bardzo trudne, ten twój czy mój krzyż, który musimy przeżywać jest najtrudniejszy. Ale to z cierpień, wygnania rodzi się większa i bardziej samodzielna mądrość. Nie ma innej drogi jak poprzez cierpienie do Boga.

Galba c.<sup>(*)</sup>
Galba c.(*)
2023-05-06
Przyznam że ciekawymi ścieżkami chadza Twoja wena i to daje efekt niezwykle interesujący...
Poruszył moje myśli wiersz i to mocno. Warto do Ciebie zaglądać i czytać.
Pozdrówki z podobaniem :-)


enturiarium_inum<sup>(*)</sup>
Dzięki, widzę że to już mój trzeci wiersz, który zmusił Cię do myślenia. I o to tu chodzi, o myśli, uczucia, odbicia prawdy, które nie znikają a poszerzają się.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy

Inne wiersze tego autora

Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności