Ano dopełniaczówka taka rzeczywiście występuje. Ale obiekcje o to to już do tłumu. Tłum tu jest agresorem. Czy razi? Zasmuca. Razić może coś co jest z innej gliny. A ten garnek jest po prosty pęknięty.
Wiersz mnie zatrzymał bardzo gwałtownie. Rzeczywistość wiersza wykreowana przy pomocy pojedynczych strzałów słowami. Materia wiersza mroczna . Wyłaniają się obrazy religijnego przeżycia związanego z mszą , wiarą procesem Jezusa? Przeistoczeniem? Klimat wszechobecnego niepokoju, który zazwyczaj nie towarzyszy spokojnej wierze, a stanom rozterki intelektualnej , bo i jak zresztą umysł dzisiejszych czasów ma spotykać wiarę? Moje przemyślenia , które kiedyś poczyniłem przy lekturze pewnych tekstów z zakresu filozofii chrześcijańskiej doprowadziły mnie do wniosku, że u podstaw skomplikowanych wywodów filozoficznych i "głębokich przeżyć mistycznych" leży niewiara. Ten kto ma prostą wiarę w zmartwychwstanie Jezusa, to znaczy wiarę, że taki rzeczywisty fakt wydarzył się dwa tysiące la t temu, ten nie będzie "tonął w intelektualizmie'", a raczej konstatował skutki , które wynikają ze zmartwychwstania, jako rzeczywistości. Wiersz bardzo dobry. Układ "rzuconych" słów logiczny wewnętrznie . Pozdrawiam.
Tak też miałem przed osobistymi doświadczeniami, a nawet gorzej, byłem niewierzący, nie wątpiący.
Jedyne co mogę Ci polecić to modlitwa. Zawsze wybieramy jakieś dobro, czy to swoje ego, czy przyjemność - to też są dobra, tylko takie mniejsze. Największym dobrem jest Bóg, droga do Boga. To jest najlepsza decyzja jaka może być. Iść w stronę Boga.
Tematyka wiary jest mi bliska i w obszarze tym poruszam się dość sprawnie w tym sensie , że wiele czytałem i rozmyślałem, ale mojej osobistej wiary chyba nie potrafiłbym określić jako pewności, chociaż jest to określenie biblijne ("Wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy. List do Hebr. 11:1). Zwątpienia często mnie nawiedzają i sprawiają , że musze od nowa wszystko weryfikować...
Moja wiara jest pewna, to nawet nie wiara, a wiedza. Pewność że śmierć nie jest końcem, a Bóg, aniołowie i diabły istnieją. Skąd ta pewność? Z objawienia, własnych doświadczeń duchowych. Musisz przyjąć tą pewność na słowo, nie jestem zdolny by ją udowodnić. Czy tonę w intelektualizmie? Po prostu rozwijam pewne podstawowe myśli, czy stany duchowe. Twoja analiza jest całkiem ok, ale tak jak pisałem moja wiara to pewność, nie wiara stricto sensu. Rozmawiałem z moim tatą po jego śmierci, rozmawiałem... tu się zatrzymam, bo nie jestem pewien czy powinienem pisać o tych doświadczeniach, ot tak w internecie, bo są zbyt ważne, by je rozrzucać. Wiara łączy się z poświęceniem, a to jest bardzo trudne, ten twój czy mój krzyż, który musimy przeżywać jest najtrudniejszy. Ale to z cierpień, wygnania rodzi się większa i bardziej samodzielna mądrość. Nie ma innej drogi jak poprzez cierpienie do Boga.
Przyznam że ciekawymi ścieżkami chadza Twoja wena i to daje efekt niezwykle interesujący...
Poruszył moje myśli wiersz i to mocno. Warto do Ciebie zaglądać i czytać.
Pozdrówki z podobaniem :-)
Dzięki, widzę że to już mój trzeci wiersz, który zmusił Cię do myślenia. I o to tu chodzi, o myśli, uczucia, odbicia prawdy, które nie znikają a poszerzają się.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.