Pierwsza gwiazdka
Kolebko moja
puchem otulona
dziś znowu serca
kołysankę słyszę
ze snu długiego
wreszcie wybudzona
wtapiam się w błogą
niepojętą ciszę
patrząc na wzgórze
co się światłem mieni
na pierwszą gwiazdkę
wyłonioną z cienia
… a gwiazd tych więcej
wciąż więcej w przestrzeni
że nie wiem już gdzie
niebo jest gdzie ziemia
kołysko moja
kołysz moją duszę
kołysko moja
wspomnień panoramo
przez oczy szkliste
i przez falę wzruszeń
znów czuję dotyk
twoich dłoni mamo.