Nieznany
On: bardziej trzymal sie na uboczu
Ona: marzyla o wielkiej milosc jak z bajki
On: nie wierzyl w milosc , wolal towarzystwo kumpli
Ona: siedziala w internecie , moze myslala ze tam spotka milosc
On: pil piwo z kumplami i palil
Ona: miala kogos ale to byly slepe trafy
On : specjalnie celowal w slepe bo wiedzial ze w takich sie nie zakocha
Ona : czas mijal
On: czas mijal
Ona: i nagle cos sie zmienilo
On: i nagle cos sie zmienilo
Ona : ujrzala go wiedziala ze w glebi gdzie tam .. Ze to jest ten jedyny
On: ujrzal ją, wiedzial ze jest wyjątkowa
Ona: chciala byc przy nim ale jej nie chcial
On: nie chcial jej ranic bo mimo wszystko i tak nie wierzyl w milosc
Ona: lata mijaly i sie nie poddawala
On : lata mijaly a ona nie dawala o sobie zapomniec
Ona: i przyszedl moment -spotkali sie
On: i przyszedl moment- spotkali sie
Ona: wiedziala ze warto wierzyc w milosc
On: dzieki niej zacząl wierzyc w milosc