Ten chyba ze wszystkich jest dla mnie naj...

No właśnie, "przeszłość dopóki widać ślady... "Lepiej się nie odwracać i patrzeć tylko naprzód, choć czasem korci.... Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

,,najpierw umarły okna
potem dom
wydał ostatnie tchnienie"
Te wersy jak i cały wiersz pamiętam doskonale. Jeden z Twoich najlepszych.
Pozdrawiam serdecznie 5/6

Świetny wiersz:):)pozdrawiam:)

Świetnie piszesz
Pozdrawiam serdecznie

Super treść i świetny warsztat widoczny bardzo w wierszu
Wyruszyć w drogę......poezji
To już potem ciężko zawrócić ...
Pozdrawiam serdecznie 🦋

"i przeszłość
dopóki widać ślady"
Ukradłem Ewie jej ulubiony fragment:)

Fantastycznie skondensowana treść . Ani jedno słowo za dużo, ani jedno za mało. Tak piszą Mistrzowie :)

Jak zwykle pięknie i wymownie.
Dla mnie wiersz jest nie tylko o poetyckiej drodze,
ale i tej życiowej, zresztą one często się ze sobą splatają.
Tak sobie myślę, że może poeta się rodzi, gdy straci dom, kogoś bliskiego,
bywa samotny i wówczas zaczyna pisać, bo musi gdzieś te swoje emocje umieścić,
a może i wykrzyczeć, ale też to zamykanie okien, może mieć zupełnie inny sens,
może być np. metaforą na zamykanie się przed bylejakością pisania, wyrzucanie tzw. waty, na dbałość o formę, o kondensację słów, nim wyrusza się w drogę, gdzie te słowa nabierają wymiaru, znaczenia, ale też można czytać w ten sposób, iż doświadczenie życiowe spowodowało, że ktoś wyruszył na poetycką ścieżkę, a może całkowicie poświecił się pisaniu/gdy przestało istnieć tu i teraz/ by pozostawić swoje ślady, na przyszłość, które będą za x miesięcy, lat przeszłością.
W każdym razie msz ten wiersz może być zarówno o poetyckiej drodze ale i o tej życiowej także, albo o obu jednocześnie.
Dla mnie puenta jest w jakimś sensie optymistyczna, z wiarą w przyszłość,
gdzie nie liczy się dziś, tylko to, że nadejdzie jutro, dla człowieka i dla poety,
ale też podkreśla, iż to przeszłość nas kształtuje i powoduje, że dojrzewamy,
że życie zadając nam kopniaki sprawia, iż potrafimy doceniać to, co dobre,
może potrafimy wkładać te nasze życiowe doświadczenia w wersy,
pokazywać różne emocje poprzez filtr naszych doświadczeń,
tak sobie czytam ten wiersz, z góry prosząc o wybaczenie, jeśli mało trafnie.
Pozdrawiam serdecznie, Jurku, życząc miłej reszty dnia :)