Zastanawia mnie czasem
dlaczego ja
Dlaczego mnie to spotkało
Obserwuje na osoby
do mnie podobne i
kobiety i mężczyżni

Jedni są ode mnie młodszi
drudzy są ode mnie starsi
zazdrośni o umiejetności
zazdroni o wygłąd
Moje zdjęcia rozsyłane
robione z ukrycia
lub robili mi inni
zdjęcia bym to widziała

Zniszczyli mi związek i
moje życie
Zniszczyli a dlaczego
tylko ze zazdrości
Nic o niczym nie wiedzą
bo nic wiedzieć nie mogli

Jedni z zazdrości inni
na złość mi robili
a nie wiedzieli o niczym
moje uczucia moje emocje
dla nich się nie liczyły
Moje życie owiane
jest tajemnicą
Moje serce kocha i teskni
lecz zranione jest jak
sito

Podobne osoby
Podobne osoby
Lecz nie są spokrewnione
zabrali mi miłość
zabrali mi szczeście
bo chciwość i zazdrość
oczy im zaslepiła

Moje uczucia się
nie liczyły
A mi zostawili bolesne
wspomnienia
i tylko szare łzy
tęsknoty

Złość gniew czasem
wsciekłość i do świata
zal
Nie sprawiedliwość
tego świata
Nie sprawiedliwość
innych
Ani kodeksy ani
paragrafy
żadne procedury
i ustawy

To bliźniacy do siebie podobni
chociaż jak kropla wody do
siebie podobni
Ale zaden tego drugiemu
nie zrobi
Zaden miłości drugiemu
nie odbierze
A mnie do wyjazdu z kraju
z mojej ojczyzny zmuszają