X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

na tylnym siedzeniu samochodu

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2022-11-09 23:50
Krzyż
na tylnym siedzeniu samochodu,
milcząco wnika w mrok.

Nawet zimne światło latarni
zatrzymuje się na krawędzi ciszy.

Kroki są takie puste.

Papierosów kadzielnice
wznoszą nieustannie krzyk myśli
wcale nieobcych.

Znów mrowie pytań
łaknąc spija zbawienny pot
z drewnianej pasyjki,
co cierpieniem rzeźbiona zwycięża

choć jeszcze nie teraz.

Krzyż
z tylnego siedzenia samochodu,
pragnie zawisnąć
na brudnej ścianie mego serca.
czasem trzeba wejść w mrok, by docenić światło.... Tym, którzy idą 'ciemną doliną'...

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
9 razy
Treść

6
8
5
1
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
9
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: niebieski


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


naskraju*<sup>(*)</sup>
naskraju*(*)
2022-11-13
Chłodny kolor granitów i Sen o Kasandrze i pewnie finał też w kolorze blue. Krzyż symbol cierpienia i odkupienia. Skrzyżowanie dróg i skrzyżowanie oczu z lustrzanym odbiciem w ukradkowym spojrzeniu na tylne siedzenie. Gdzie nic nie istnieje, oprócz krzyża i ciemności. Jakby ten krzyż miał być rachunkiem sumienia dla grzesznego serca, Skrzyżowanie świateł ze spojrzeniem oczu.

Kiedyś napisałam wiersz o krzyżu innym niż nasz.


drewniane talizmany zapomniane i samotne
chroniące od zarazy
krzyże morowe i choleryczne
krzyże nadziei

stoją jak
pierwowzory drzazgi
przyniesionej przez aniołów
z krzyża męczeńskiego Chrystusa

modlitwa wyryta na ramionach

to wołanie
o wstawiennictwo do świętych
pień i dwie poprzeczki
drogowskazem do wybawienia
od powietrza

Karawaka, krzyż choleryczny, krzyż morowy, krzyż św. Zachariasza - krzyż o dwóch poprzecznych ramionach, z których górne jest krótsze. Uznawany za chroniący przed "morowym powietrzem" czyli epidemiami dżumy, czarnej ospy, cholery, tyfusu i in., a także gruźlicą, przed anomaliami pogody, nieszczęściami i nagłymi zgonami.

Pozdrawiam serdecznie

Michał<sup>(*)</sup>
Michał(*)
2022-11-12
Na tylne siedzenie zerkam dyskretnie w lusterko. Miałem plan kiedyś jeździć uberem, lubię jeździć samochodem, zwłaszcza po mieście nocą. Słuchałbym jazzu i rozmów z tylnego siedzenia, sam niewiele mówiąc. Zawsze lubiłem dyskretnie obserwować ludzi. Ten mrok w nich jest widoczny, swojego już nie chcę znać.
Świetny wiersz.

Anielska Łza
Anielska Łza
2022-11-11
Krzyż odrzucony większym powraca, krzyż przyjęty prowadzi do zwycięstwa... Pozdrawiam cieplutko :)


Rambler
2022-11-12
ważne by krzyża się nie bać, a on po właściwych drogach powiedzie... dziękuję i pozdrawiam :)

Kornel Passer
Kornel Passer
2022-11-10
Wiersz bardzo dobry. Ma swoją wewnętrzną logikę cierpienia i ciemności. Z reguły krzyż jest po prostu symbolem cierpienia i tak jest w tym wierszu, ale może warto czasem przypomnieć, że początek był inny, gdyż w Nowym Testamencie krzyż ma jednoznaczną wymowę nadziei i zwycięstwa nad śmiercią. W takim znaczeniu jest używany często przez Apostołów w Listach zawartych w Biblii. Ale to tak na marginesie , bo takiego znaczenia nie ma on dziś nawet w Kościele, będąc przede wszystkim symbolem męki. Pozdrawiam.


Rambler
2022-11-11
Bardzo dziękuję za komentarz Kornelu, rzuciłeś właściwe światło na mój wiersz... albowiem i owszem krzyż jest tu z jednej strony symbolem cierpienia, jednak z drugiej znakiem zwycięstwa - jest to ukazane jako wskazanie, może nie zbyt dosadnie... poza tym właśnie umiejscowienie krzyża na tylnym siedzeniu jest również przyczynkiem do tego, że nie jest to jedynie męka, że jest nadzieja...
Dla mnie krzyż zawsze ma wymiar większy niż tylko cierpienie i ból... jest jutrzenką zmartwychwstania, zwłaszcza ten pusty...

Ambrosio
2022-11-10
Kornelu – jeśli mogę się wtrącić – myślę, że ten Twój margines jest tu bardzo ważny. Dobrze, że wspomniałeś o tym, że na cierpieniu i Krzyżu nie kończy się historia Chrystusa, nie kończy się historia Zbawienia, nie kończą się historie nasze osobiste. Wydaje się, że często zatrzymujemy się tylko na tym aspekcie dźwigania Krzyża, cierpienia i śmierci. a przecież największą tajemnicą i to bardzo radosną jest Zmartwychwstanie. Dzięki Ci za ten wpis Twój. Ja również często zatrzymuje się jedynie na tajemnicach pasyjnych, a Twój komentarz dziś nieco mnie zbudził z rutyny. Dzięki za to!
pozdrawiam 🙋🏻😊

Mgła<sup>(*)</sup>
Mgła(*)
2022-11-10
Ja często piszę o krzyżu
Dla mnie to symbol walki i cierpienia
Jakiegoś takiego wewnętrznego bólu
Bardzo mi się Twój wiersz podoba
Zostawiam milion gwiazdek


Rambler
2022-11-11
Niewątpliwie jest to jedna z odsłon krzyża... Dzięki za wizytę i słowa!

Maria-Sophie<sup>(*)</sup>
Maria-Sophie(*)
2022-11-10
Błąkam się po nieznamej dolinie...dookoła pustka...wołam cię...nie słysz...jesteś już zbyt daleko... ciemność otacza przestrzeń...krzyk i rozpacz nie istnieją...nie czuję już nic...zapadam się w nicość...ona nie boli...ona pochłania...


Rambler
2022-11-11
Fantastyczny obraz 'ciemnej doliny' malujesz w komentarzu... jednak nawet wśród pochłaniającego mroku, zawsze gdzieś rozbłyska światło... Dziękuję

Phil Insomnia
Phil Insomnia
2022-11-10
Uczymy się przez przeciwieństwa. Doceniamy to, co utraciliśmy, za czym tęsknimy. Pozdrawiam mocno :)


Rambler
2022-11-11
Niestety masz rację. Gdybyśmy uwierzyli innym, pewnie wiele udałoby się nam zachować... Pozdrawiam i dziękuję.

AgaRytel
AgaRytel
2022-11-10
Czasem trzeba "umrzeć", żeby na nowo się narodzić. Jak napisałeś - wejść w mrok by docenić światło.
Pozdrawiam ;)


Rambler
2022-11-10
Tak, taki chyba jest człowiek, nie uwierzy nim sam się o czymś nie przekona na własnej skórze. Dziękuję i pozdrawiam.

Annna2
Annna2
2022-11-10
Anafora.
Krzyż jak sumienie moje podziurawione.
Krzyż .
Niedojrzały człowiek krzyżami obarcza innych.
Dojrzały człowiek krzyże usuwa z dróg innym.


Rambler
2022-11-10
Jest tak jak mówisz... choć czasem krzyż przygnieść może każdego i wtedy potrzeba Szymona lub choć rzymskiego żołdaka.... by wstać i wyjść spod niego... dzięki za trafne myśli!

Ambrosio
Ambrosio
2022-11-10
Wiersz mi się podoba. Trafią w moją wrażliwość. Nie powinienem Rambler, ale zapytam: może zamiast samochodu, pasowałoby tam "życie"? Na tylnym siedzeniu życia... Tak mnie się jakoś przeczytał Twój wiersz nawet w pierwszym odbiorze. Pozdrawiam 😊🙋


Rambler
2022-11-10
Ambrosio, ależ powinieneś i masz nawet takowe prawo! Spieszę z wyjaśnieniem: otóż... nie a to dlaczego? Życie jak piszesz wchodzi samo w to miejsce w wierszu i tak ma być ale przez to niektórzy mogą się 'prześliznąć', a samochód i tylne siedzenie w nim zmuszają nieco do zastanowienia się dlaczego akurat to miejsce, co się dzieje w tym miejscu... i tak można dojść do życia w jego przeróżnych odsłonach (wszak tyle się dzieje na tylnym siedzeniu samochodu)... Zatem wydawało mi się bardziej sensowne użycie samochodu... i jeszcze z paru innych względów. Dziękuję za obecność i za garść myśli, zawsze cenię sobie zdanie innych!

Bożena Joanna
Bożena Joanna
2022-11-10
Zwykle wszelkie symbole religijne znajdują się tuż przy kierownicy, u Ciebie są na tylnym siedzeniu, pewnie to metafora.
Pozdrawiam!


Rambler
2022-11-10
Masz rację, że zwykle tak jest... i masz rację, że obraz użyty jest w wierszu nie przypadkowo... nasuwa nieco pytania: co on tam robi... kto go tam umieścił... itp... Dziękuję za zatrzymanie.

kmalenka8
kmalenka8
2022-11-10
Smucisz mnie ale widać taka Twoja droga...Wybacz dzisiaj trochę na skróty, ale jestem śpiąca! Chyba wolę Światło choć pewnie nie raz byłam i może czasem jeszcze jestem w mroku...cokolwiek to oznacza! Dobrej i spokojnej nocy Wędrowcze życzę 😊⭐🍂😴


Rambler
2022-11-10
Małgorzato, moja droga przebiega tak różnymi miejscami... wszędzie jest światło, które czasem niestety człowiek sobie zasłania sam albo robią to za niego inni... Dzięki za późno nocne myśli i ja miłego dnia życzę!

Waldi1
Waldi1
2022-11-09
dobrze jest drugiemu człowiekowi ...wskazać światło... by mógł wyjść z życia mroku ... a to czasem może pozwolić oczyścić nie tylko serce ale i sumienie ... pozdrawiam serdecznie ...


Rambler
2022-11-10
Zgadza się... łatwiej wskazać innym światło, gdy samemu się je odnalazło... pozdrawiam.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności