Wehikuł czasu
bym mogła cofnąć się do tego dnia
kiedy moje wszystko się zaczęło
ten sam pierwszy oddech
to samo spojrzenie w oczy mamy
ten sam pierwszy dzień w szkole
ale pewnej konkretnej środy
w konkretne wakacje
zmieniłabym bieg historii
usiadłabym bliżej ciebie
bądź wcale nie spojrzała ci w oczy
powiedziałabym więcej prawdziwych słów
albo w ogóle nie zaczynała rozmowy
popchnęłabym nas
w stronę wspólnego szczęścia
albo oszczędziła sobie lat cierpienia
gdybyś tylko wiedział
ile jeden wybór mógłby zmienić
w naszej historii
od wypowiedzenia tego
ryzykownego życzenia
powstrzymuje mnie tylko jedno
nie chcę znów oglądać
jak płaczesz