Twoje Wiersze - Destrukcja

Destrukcja

nieregularny

2024-03-12 19:54

uderzam głową o stół
metalowy a nie drewniany
chcę by bardziej bolało
odbijam się od ściany do ściany
zataczam kręgi w powietrzu
budzę się z krzykiem w źrenicach
niechciana metamorfoza
pełna cierpienia matryca
twarzowo ludzka zaraza
nieludzka zaś obietnica
wytykana palcami
werterowska cierpiętnica

autor

Mel

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

NO1R^(*)

2024-03-13

W tym szaleństwie jest jakaś metoda - poczuć, że się żyje.
Na dłuższą metę: patrz tytuł 😉

Władca Wszechrzeczy

2024-03-13

Werterowska kochana - Cierpienia młodego Wertera. Hmmm... Miałem taki okres że nawet faceta rozumiałem, ale nie teraz, za dużo do stracenia... Wszechświat z Tobą!😃

Waldi1

2024-03-12

jak zawsze smutno ...i szkoda głowy ... lepiej walić nią o poduszkę ... mniej boli i utula do snu ... pozdrawiam serdecznie ...

Pokaż więcej

Logowanie

Destrukcja

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji