W Dniu Beatyfikacji Rodziny Ulmów
mnie nie przeraża
ta z miłości
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
W przypadku rodziny Ulmów z racji świadomości śmierci i odpowiedzialności zbiorowej za pomaganie Żydom mówimy tak jak wspomniał Łukasz o miłości do bliźniego. Zaznaczony fragment przypowieści o miłosiernym Samarytaninie jasno pokazuje czym się kierowali.
Takim ludziom należy się najwyższy szacunek. Gdyby takich ludzi nie było ( również współcześnie bo wojny nadal trwają) , którzy ryzykują WSZYSTKO by pomóc drugiemu człowiekowi, stracił bym wiarę w ludzi. Nikt nie powinien rozpatrywać tego przez swój pryzmat, bo nikt do końca nie wie jakby postąpił.
Jednego też poniżej komentujący nie wzięli pod uwagę, że ludzie głęboko wierzący, wierzą też w Opatrzność Bożą.
Jeśli miłość autorki do bliźniego jest równie silna jak przykładnej beatyfikowanej rodziny to gratuluję wiary i odwagi. Bo taka miłość wymaga największej odwagi.
Pozdrawiam serdecznie:)
Tekst jest starszy, ale ciągle aktualny. W tym konkretnym przypadku należy rozpatrywać całą gamę przeróżnych okoliczności. Głównie tych, które są spojrzeniem chrześcijańskim na sprawę świętości. Mnie w tej sprawie bardzo zachęca do rozważań kwestia dawania przykładu głębokiej wiary własnym dzieciom w domowym kościele. Natomiast krew we wspólnocie Kościoła jest przelewana od Krzyża aż po dziś.
Dobrze, że napisałaś taką miniaturę. I ja inaczej niż Bezka, uważam, że ta znikomość słów jest jak najbardziej na miejscu. W ten sposób pobudzasz do rozważań i ekscytacji tematem. Pozdrawiam. Hej ho! 😊🙋♂️
Ryzyko poniesienia śmierci było tam u Ulmów oczywiste, natomiast oni nie kierowali się wizją śmierci lecz pełnym przekonaniem o tym, że ratują życie cudze. Nie miałem przed oczyma dokumentów procesowych, ale prawdopodobnie rodzice rozmawoali ze starszymi dziećmi i tłumaczyli im co się dzieje, a już ja pewno wszyscy razem trwali w modlitwie. Pełne oddanie się Bogu aż po śmierć nie musi i bardzo często nie jest rozumiane przez ludzi z zewnątrz.
Kościół to też nie jest demokracja. Zasady procesów beatyfikacyjnych i kanonizacyjnych pewnie gdzieś można doczytać ale tu nie chodzi o to, żeby stwierdzać czy się komuś podoba jakąś postać czy nie. Ogloszenie kogoś świętym jest orzeczeniem publicznym w Kosciele, ze ten ktoś zył w pelni Bogiem. Przykazanie milosci przepelnilo zycie tej rodziny. Do końca pozostali pelną, piekną rodziną.
Takich decyzji (o beatyfikacji) nie podejmuję się pobieżnie. A to, że my nie wszystko rozumiemy, to już naszą sprawa, żeby szukać, zadawać pytania i dorastać do tego, co ponad nami. Ja z tą beatyfikacja nie mam problemu. 😊 Inna sprawa, że właśnie takie wiersze poruszające nas do dyskusji są niewątpliwie pozytywem tu na portalu. Nie musimy się zgadzać, ale samo już gadanie tudzież pisanie komentarzy może zachecac do głębszego poszukiwania w temacie. To jest piękne. My się tu nie nawracamy jeden na drugiego ale uczymy słuchać i poznawać drugiego. Także rodzinę Ulmów, jak widać. 😊
Może chaotycznie napisałem, ale jestem w trasie, więc wybaczcie. 🤗 Hej ho!
Jesteśmy odpowiedzialni za nasze dzieci, które są bożym błogosławieństwem, uważam że każdy rodzic ma obowiązek moralny i etyczny chronić bezbronne i nieświadome niebezpieczeństw pociechy.
Narażając, a właściwie świadomie wybierając śmierć tylko i wyłącznie we własnym imieniu to indywidualna sprawa. Natomiast decydowanie za nieświadomych konsekwencji - dla mnie nie do przyjęcia. Postaw się w roli najstarszego dziecka...
Poza tym dla takiego poważnego tematu, moim zdaniem mini nie przystoi.
Pozdrawiam.
Serdecznie pozdrawiam Rzabko:)☀️
Dzisiejsza uroczystość jest ważna z różnych względów, ale z całą pewnością nie pozwoli zapomnieć o zbrodni tej Rodziny i o postawie Małżeństwa Ulmów!
Serdeczności:)💗
Tytuł trochę mnie zwiódł bo nic mi to nazwisko nie mówi a poza tym nie jestem zwolennikiem tzw. beatyfikacji i podobnych procesów.
Pozdrówki Rzabko :-)
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności