Twoje Wiersze - samotnia

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

BardzoBardzo

2020-11-27

Brzmi jak przemyślenia po "kacuchu" od picia do lusterka. Jak by podmiot liryczny miał "doła" jak kanion "kolorado".
Czasem tak bywa w życiu że nie starcza do ostatniego nie ważne czy to kieliszek czy wypłata.
Dla mnie to sygnał by zrewidować "pewne sprawy"
Pozdrawiam :)

Yaro

2020-11-27

BB nie obraziłeś mnie każdy odbiór jest dobry .W każdym wierszu jest coś powiązanego z autorem.Pisze tak jak czuję :)Pozdrawiam :)

BardzoBardzo

2020-11-27

Mi też zdarza się z wierszem chodzić kilka dni na ogół to z jego pierwszą wersją tą naj mniej obrobioną która jako pierwsza gdzieś zaświtała w głowie i potem się kołacze gdzieś po kątach umysłu.
Często jednak mam tak że wiersz tworzę ciągle od nowa i od nowa i gdy go nie zapiszę to żadna z wersji nie przetrwa za długo ale ciągle będą powstawać nowe. No chyba że zacznę pisać inny wiersz :D

BardzoBardzo

2020-11-27

Dziękuję :) w takim razie mogę powiedzieć tylko tyle że to jak postrzegam podmiot liryczny nie jest tym jak postrzegam autora :) Tu podmiot liryczny widziałem jako na prawdę wykolejonego człowieka który zaliczył kolejną "wpadkę" co nie oznacza że myślę tak o Tobie. To była "wizja" jaka mnie naszła po przeczytaniu wiersza. I całkiem możliwe że po prosu miałem zły odbiór i wiersz mówi o czymś innym :)Jeśli Cię tym uraziłem to przepraszam nie miałem tego na celu :)

Yaro

2020-11-27

BB akurat rzadko pije co niegdyś zdarzało się często do świętych nie należę .Piszę tak jak czuję czasem z wierszem w głowie chodzę całymi dniami .Piszę w zależności od nastroju.Pozdrawiam:)

naskraju*^(*)

2020-11-27

Pewnie jesienna melancholia i myśli nieoswojone z samotnością. Spokojne i wyważone słowa.
Pozdrawiam serdecznie

Yaro

2020-11-27

Człowiek się starzeje choć starości się nie boje najgorsza gdy dzieci opuszczą dom i zostaniemy z zona sami najważniejsze żeby zdrowie dopisywało to wszystko przeżyjemy:)Pozdrawiam serdecznie:)

Pokaż mniej

Logowanie

samotnia

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji