X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Awantura o Basię

Wiersz Miesiąca 0
farsa
2020-01-24 18:16
Rzecz się działa w Warszawie w czasach komunizmu.
Oprócz doktryn marksizmu oraz leninizmu
Wpajano nam zasady bezpieczeństwa pracy.
Przy zajezdni mieszkał mój kolega Ignacy.
Gdy tam łaziłem uważałem na tramwaje,
Most i trakcję. Wszystko było tam stare.

Raz do Ignacego wybrałem się wraz z Basią –
- Moją pięcioletnią kuzyneczką malusią.
By się nie nudziła poznałem ją z Ignacym.
On to lubił się zabawiać z każdym dzieciakiem…
Zgodził się nas odprowadzić, gdy wracaliśmy.
Po drodze różne bareizmy czytaliśmy:
„Strzeż się pociągu i trakcji” – pierdoły różne.
Nie istniały osoby tym napisom dłużne.
Gdy przechodziliśmy przez mostek nad torami,
Basieńka zapatrzyła się nad tramwajami.
Widząc, że jest w tyle, poczęliśmy ją wołać.
Nie było czasu – miałem podłogi szorować.
I gdy Basieńka prawie nas już dobiegała,
Z suchym trzaskiem, deska pod nią się załamała.
Pod most zapadło się dziecko na naszych oczach
W miejscu, gdzie mogła wylądować na przewodach.
Błysnęło, huknęło
I dziecka nie było…
Przeraziłem się strasznie. W gacie narobiłem.
Ile sił w nogach uciekać stamtąd zacząłem.
W panice i histerii biegłem wprost do domu.
Co ja mam zrobić?! Co powiedzieć oraz komu?!
Nigdy już nie ujrzę mojej kuzynki małej,
Leżącej pewnie pod mostkiem i usmażonej.
Co zrobił Ignacy? Tego pewien nie jestem.
Mógł rażony zginąć bohaterskim gestem.

Gdy byłem już w domu nie mogłem nic wydyszeć:
Że Basia, że trakcja, prąd… Zacząłem krzyczeć.
Nie próbował mnie uspokoić nikt z rodziny.
Wszyscy wybiegli w stronę torów ile siły.
Zostałem sam z sumieniem i pustym mieszkaniem.
Czy powinienem zostać ukarany laniem?
Pilnowaliśmy ją, Ignacy wręcz za bardzo…
Dzięki trawce pod mostkiem, nie było tam twardo -
- Gdyby nie trakcja, dziecku nic by się nie stało,
A tak to najpewniej na tej trawce skwierczało.

Pół godziny później usłyszałem śmiech ludzi.
To niemożliwe. Czy mój umysł już się łudzi?
Gdy wyszedłem przed dom, Basieńkę ujrzałem!
Całą i zdrową! Jestem w niebie? Już umarłem?
Może jeszcze na mostku dostałem zawału,
Albo zatłukli mnie na śmierć w ataku szału?
Ignacy jedną dłonią trzymał ją za rękę,
A w drugiej dzierżył czarną, osmaloną deskę.
Wszystko to było prawdą i się wyjaśniło:
Przewody dotknęły jedynie deskę przegniłą,
Basia spadła obok – prosto na miękką trawkę;
Na chwilkę poszła płakać na najbliższą ławkę.

Wyjątkowo nie będzie w tej historii lania,
Ani żadnych innych cielesnych form karania.
Szczęśliwie skończyła się ta historia cała.
Gdy naprawiano mostek, Basia smacznie spała.
Przez jakiś czas do Ignacego nie chodziłem.
Wrócić w tamto miejsce jakoś nie potrafiłem.
Najważniejsze, że Basieńka się nie upiekła,
Bo Ignacemu pała by z pewnością zmiękła…
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


rafal_sulikowski<sup>(*)</sup>
Coś fantastycznego. Był też taki film. Genialny utwór, poemat.


Zewediach
2023-03-16
Dziękuję, zachęcam do zapoznania się z moimi pozostałymi utworami ;)


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności