osiołek
choć co dzień dreptam
tą samą drogą.
Że co?
Że męczy mnie
gorący oddech ziemi
i ciężar, co zwisa mi z grzbietu?
No nie!
Wcale nie chodzę głodny,
choć strzępy traw
ukoronowaniem są dnia.
Moje uszy?
Nie są świadkami
bezradności i głupoty.
Wiesz co,
jestem dumny,
że przemierzam marokańskie szlaki,
wpatrzony w przyszłości zieleń.
Ciągnę za sobą przeszłość,
jakakolwiek by ona nie była
i do domu
zawsze odnajdę drogę.
A ty?
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: niebieski
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrawiam Włóczykiju - Bezka.
Wzruszył mnie Twój wiersz!
Serdecznie pozdrawiam :)⭐
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności