przepraszam oczywiście zdanie ,,,jak kogoś nie lubię i mi na tej osobie nie zależy to nie odpowiadam "" miało być w cudzysłowiu bo to przecież cytat .Kasować twojego komentarza nie będę bo nie znizam się do poziomu ,,a to ta osoba której nie lubię więc od razu kasuje esemesa"" widzisz są czasem sprawy ważne ,,organizacyjne"" które wymagają odpowiedzi ale ja już na to nie liczę ...poprostu zrobię tak samo kiedy nadejdzie termin .

Nie jestem ruda i na gdy nie będę!
Wyrzucę te igły,dobrze że już wszystkie się połamały .
Miałam już nie odpowiadać ale jak kogoś nie lubię i mi na tej osobie nie zależy to odpowiadam i mówię co myślę! ..zwłaszcza jeśli chodzi i rzeczy ważne i jeśli większą grupa też oczekuje odpowiedzi. Lekceważenie czy ignorancja to to nie jest po Bożemu ale cóż ,,zamysły serc wielu wyjdą na jaw""..już wychodzą!

,,Full of grace ""

dzisiaj*

...dodam że do siak po raz drugi zostałam odrzucona ...poza tym kocham film ,,Full od grace "" świat tego nie lubi ,wiem.:-(

Pustki??
Spisałam świadectwo ,zaniosłam je pod weryfikację Kościoła ,w poczuciu moim zostałam odrzucona .Zanim wróciłam do domu pomyślałam o tym że co zrobię jeśli to nie zostanie przyjęte? że jak zostanę odebrana albo czy się nie wykupiłam .
Otworzyłam Słowo Boże na raz i oczy moje zatrzymały się na zdaniu ,,Błogosławione oczy które widzą to co wy widzicie i uszy które słyszą ,to co wy słyszycie "" Z wrażenia i że szczęścia zamknęłam Pismo Święte i myślałam że już mogę być spokojna.Kiedy jednak zamknęłam to Słowo Boże w przypływie emocji ( euforii) zapomniałam na której stronie i w którym miejscu są te Słowa .Nie zwróciłam uwagi ,skupiłam się jedynie na tym zdaniu .
Kiedy próbowałam wpisując cytat w internet odnaleźć sigla z odwołaniem do miejsca w Słowie to zamiast tego wyskoczył mi tytuł książki Kardynała Stefana Wyszyńskiego pt.,,Błogosławione oczy ,które widzą...""
Nie wiedziałam w ogóle że jest taka ksiażka ,chciałam ją sobie zamówić przez stronę,,Owca"" oplaciłam więc ale ksiażka niestety nie dotarła ,tłumaczyli się tym że wysłali do mnie ale ze nie odebrałam więc odesłali z powrotem i że jeśli chcę ją otrzymać to muszę jeszcze dopłacić .To było najwyraźniej w świecie oszustwo ponieważ wcześniej nie dostałam żadnego powiadomienia o wysłaniu nawet ani o tym że książka dotarła pod adres ale kurier nikogo nie zastał ,to jest niemożliwe ponieważ przez cały czas byłam w domu i wiedziałabym .Zostałam oszukana,pieniędzy mi również nie zwrócono ...cóż mam powiedzieć .Tak ! Taki jest świat pusty i materialny ...teraz robi się wszystko tylko dla pieniędzy ,jakież to żałosne .
Pozdrawiam.