Jeden na tysiąc
A ponieważ są szczere
Ufnie zamykam swoje
Tej nocy
Wśród dźwięków z ulicy
Wśród szumu tysiąca samochodów
Tysiąca historii i dramatów
Nie zadaję żadnych pytań
I nie szukam odpowiedzi
Tej nocy
Gdy czuję dotyk Twojej dłoni w mojej
Jestem jak oswojony kotek
Dłoń w dzień silna
Teraz poddaje się pieszczocie
Poddaje się bliskości
Mam ochotę zapytać
Skoro Twoja dłoń jest tak delikatna
Czy moja jest szorstka...?
Zamiast tego sennie unoszę powieki
Lubię noc
Lubię Ciebie.