X
Czasem lubię (bez celu) pogapić się w sufit
wolny
2019-11-28 02:44
Debiut
Lśniąco czerwone szpilki. Rozdmuchane lęki.
Pierwszy, czerwcowy, lekki podmuch upału,
wyobrażony w piekło. Godziny stracone
na wpatrywaniu się w miejsca po klamkach.
Wtapianie się w łóżko rozebranego ciała,
nie wiadomo dokąd niosący się stukot
obcasów - mozolne, rozpaczliwe mordowanie czasu.
Pierwszy, czerwcowy, lekki podmuch upału,
wyobrażony w piekło. Godziny stracone
na wpatrywaniu się w miejsca po klamkach.
Wtapianie się w łóżko rozebranego ciała,
nie wiadomo dokąd niosący się stukot
obcasów - mozolne, rozpaczliwe mordowanie czasu.
Toruń, 06.06.2019
![[ GALBA ]<sup>(*)</sup>](/imagethumb,UjFENnU2KTNmOFY0QDQ4OUc4LjU.jpg,icons,150x150)