X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Po drugiej stronie tęczy

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2023-03-24 11:05
Wiersz ma kilka lat ,wróciłam do niego po przeczytaniu wiersza Grzesia"Nadia" i postanowiłam go opublikować to w jaki sposób to przedstawił ,poruszyło mnie do głębi


Srebrzysta noc
niepokojem drżąca

w półmroku anioł
czuwał nad małym dzieckiem

w pokoju spokój
głośne tykanie zegara

odbijało się od ścian
ciszą grany nokturn

słabe ciało
pozbawione sił

wykończone chorobą
wciąż walczyło o życie

ta noc czekała na cud
płacz serc
cichy szepty modlitwy

ściskana dłoń ojca
i nadzieja poskładana
w daremny uśmiech matki

w świetlistej łunie
odchodzi ze świata
mały cierpiący chłopiec

tam gdzie wyrusza
spotka kiedyś tych
których dziś opuszcza

po drugiej stronie tęczy
krainy nieba
domu Pana

06.01.2018




"W letni wieczór chabrowy gdy ziemia mnie boli
kiedy echo mi zagra wielobarwny slogan
znów stanę jak dziecko twarzą
wprost do Boga i pić potoczysty błękit
z lazurowych dolin"
K.K. Baczyński

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
14 razy
Treść

6
11
5
3
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
14
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


LidiaM-9
LidiaM-9
2023-03-26
Bardzo to bolesne, gdy odchodzi dziecko, istota na którą rodzice czekali przecież z miłością przez wiele miesięcy. Wzruszyłaś do głębi.

Galba c.<sup>(*)</sup>
Galba c.(*)
2023-03-25
Bardzo emocjonalnie Kati. Podoba mi się.
Pozdrówki.

Ambrosio
Ambrosio
2023-03-25
Wiersz, jak sama widzisz, Kati, porusza. Bylibyśmy okropni, gdyby nas śmierć dziecka nie poruszała. Temat śmierci przewijał się ostatnio w wierszach na portalu. Myślę, że warto jest podejmować refleksję dużo szerszą w tym temacie. Wczytuję się w komentarze i przede wszystkim dostrzegam uznanie dla wielkiej wartości życia. I dobrze, że tak jest. Jednak jako katolik, nie znów bez trudu chodzący ścieżkami wiary, chciałbym podjąć krótką refleksję o życiu i śmierci z akcentem na Boga. Tak się składa, że dziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Zwiastowania NMP. Może to się wydawać dziwne, że do tygodnie przed Triduum Paschalnych, Kościół rozważa tajemnicę Bożego wcielenia. Może lepiej by było tę uroczystość wpisać w kalendarzu liturgicznym gdzieś przed świętem Bożego Narodzenia? Nie, nie... To wszystko ma sens i symbolikę głęboką. Na ostatniej prostej przed wielkimi wydarzeniami świętego tygodnia Kościół wskazuje, że Jezus przyszedł na świat w konkretnym celu. On nie przyszedł się tu zabawić w Boga... Nie przyszedł spróbować życia ziemskiego... Nie przyszedł, żeby się wymądrzać... Przyjął ludzkie ciało, żeby uzmysłowić nam, że Bóg jest bardzo blisko człowieka. Więcej! że Bóg mieszka w człowieku! Jezus przyszedł też po to na świat, żeby człowiekowi oznajmić, że trud tego ziemskiego życia ma sens, a sensem tym jest Zmartwychwstanie! Nie umieramy, żeby rozpaść się w piachu i przepaść na zawsze. Każdy, kto podejmie wysiłek wytrwania z Bogiem, zostanie również po śmierci obdarzony życiem wiecznym! Życiem wiecznym... Czy my w ogóle rozumiemy ten termin?
W tym kontekście człowiek wierzący uczy się układać wartości w życiu doczesnym. Dokładnie w tym kontekście człowiek wierzący otrzymuje ogromny dar w postaci nadziei. Radość i wesele ogarnia człowieka na myśl o tym, że nie przepadnie, ale będzie żył. Mało tego – życie wieczne z Bogiem, będzie bez porównania lepsze od tego, które doświadczamy tu na ziemi. Tuż za tym tokiem rozumowania idzie myśl o przeżywaniu śmierci najbliższych, ale też własnej. Nic to, że tracimy ten świat! Nic to, że doświadczamy chwilowej rozłąki! Po śmierci jednoczymy się z Bogiem, który jest dla nas Wszystkim – pełnią Życia. Pewnie, ze to boli. Pewnie, że płaczemy. Jesteśmy tylko ludźmi i jest nam zwyczajnie żal odchodzić (jak nam się błędnie wydaje "na zawsze"). Nie mamy empirycznego doświadczenia wieczności, więc trochę się boimy i również dlatego płaczemy. Dojrzewanie do pojmowania śmierci w kategoriach wiary Bogu na Słowo jest zadaniem dla każdego chrześcijanina na całe życie. To jest trudny temat, ale – uwierz mi przemiła Kati – że im wchodzi się z Bogiem w głębszą relację, tym mniej ma się wątpliwości, również co do śmierci.
Dziesięć lat temu straciłem przyjaciela. Był księdzem od roku. Miał wypadek autem. Został zmasakrowany, ale żył jeszcze przez kilka dni. Nie mogłem się pogodzić z jego śmiercią. Jeszcze całkiem niedawno, może z dwa lata temu napisałem wiersz o nim, q którym wyzywam Boga, że jest tchórzem i dlatego chowa się, gdy zabiera dobrego człowieka, bo inaczej dostałby ode mnie w pysk. Mocny wiersz. Dopiero po jakimś czasie uświadomiłem sobie, że wielką siłą i madroscia naszego Boga jest to, że On bardzo często milczy. Zwyczajnie pozwala nam dojrzewać. Ja na szczęście w Bogu, w relacji z Nim, w modlitwie w końcu zacząłem pojmować tajemnicę śmierci jako katolik. W końcu Pogodziłem się z odejściem przyjaciela. Dziesięć lat mi to zajęło... W Twoim wierszu mowa jest o dziecku. Od razu uruchamiają się emocje w człowieku I wrażliwość na krzywdę tych najmniejszych. Dziś Kościół modli się w intencji każdego poczętego życia. Wielki temat i pełno dyskusji o in vitro itp. Myślę, że warto zachowywać w swoich słowach szacunek dla życia ludzkiego. Każdego. Ja mam znajomych, którzy zdecydowali się na in vitro. Nie oceniam. Kocham człowieka. Moja babcia zanim urodziła mojego tatę i jego braci, straciła tróję dzieci, które dożywały po urodzeniu od miesiąca do roku. Nie jedno dziecko, ale trzy i to jedno po drugim.... Tragedia życiowa. A jednak dał jej Bóg urodzić jeszcze trzech synów.
Śmierć jest trudnym tematem, bo my chcemy żyć. Znamy tylko ten świat ziemski, wiec bardzo chcemy tu pozostać jak najdłużej. Natomiast głęboką relacja z Bogiem otwiera nas na inną, większą, szerszą, puekniejszą perspektywę Życia.
Dziękuję za Twój wiersz, Kati. Warto bowiem rozmawiać na trudne tematy. Pozdrawiam Cię i życzę pokoju ducha oraz wielkiej ufności Bogu, który jest tak blisko człowieka. No, i ślę uśmiechy serdeczne na tę (u mnie) deszczową sobotę. Hej ho! 😊🙋‍♂️

Rambler
Rambler
2023-03-24
tęcza ma tak nikłe barwy
przenikają się tam światy

czas jak strażnik stoi z boku
oddech mały łapie w mig

ból i łzy wzbierają siłą
by potopem zmyć tę chwilę

bezsilnością milkną słowa
blednie w ciszy oczu blask

tęcza ma tak jasne barwy
zacierają się tam światy

Renata Ptak
Renata Ptak
2023-03-24
Piękny, wzruszający wiersz...dla rodziców niewyobrażalny ból i cierpienie, gdy muszą patrzeć na śmierć dziecka. Pozdrawiam Kati

kmalenka8
kmalenka8
2023-03-24
Trudno pogodzić się ze śmiercią bliskiego człowieka, ale najtrudniej jest gdy umiera dziecko...Wzruszający wiersz! Pozdrawiam Kati serdecznie 😊⭐🍀🌼🤗

Viola Arvensis
Viola Arvensis
2023-03-24
Bardzo piękny, wzruszający wiersz.

Bożena Joanna
Bożena Joanna
2023-03-24
Smutny wiersz, młode życie nie doczekało dorosłości, odeszło nie znając krętych ścieżek.
Pozdrowienia!

Elżbieta
Elżbieta
2023-03-24
Zostawiam bez komentarza, bo brakuje mi słów...
Ściskam Kati:)⭐💙

Traszka<sup>(*)</sup>
Traszka(*)
2023-03-24
poruszający..***

Waldi1
Waldi1
2023-03-24
Śmierć nie wybiera bierze jak leci ...

sisy89
sisy89
2023-03-24
Poruszający, trafia w serce.

Phil Insomnia
Phil Insomnia
2023-03-24
Chwyta za serce. Oby tęcza dała mu tyle radości i szczęścia ile tylko potrzebuje. Pozdrawiam serdecznie :)

Marek Żak
Marek Żak
2023-03-24
Bardzo poruszający, a cierpienia, zwłaszcza śmierć dzieci sa trudne do zrozumienia. Pozdrawiam

mojenieogarnianie
Piękny wiersz...brakuje słów na cierpienie dzieci...pozostaje tylko tajemnica i maleńkie światełko nadziei, które wypływa z tęczy Krzyża Chrystusa...

tańcząca z wiatrem
Nigdy nie zrozumiem czemu dzieci muszą tak wcześnie
odchodzić, czemu muszą cierpieć?
Poruszający wiersz, Kati,
najgorsze jest to że życiowy, bo tak często się zdarza,
jak w wierszu.
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia
życząc, widzę właśnie jak słońce świeci przez okno,
szkoda, że dla Nadi i tego chłopca z Twojego wiersza,
ono nie zaświeciło:(


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności