By odnaleźć siebie...
Kobieta mojego życia
Ma piwne oczy
I kasztanowe włosy.
Często mówi mi "po co"
i "dlaczego"
Bo jest mądrym Człowiekiem.
Kocha książki...
A ja kocham Jej głos!
Gdy mówi do mnie
i się śmieje.
Ma piękny umysł...
Potrafi pisać wiersze
Choć woli twardo stąpać po ziemi.
Jest Zmarzluchem...
Czyli Kobietą stworzoną do przytulania
Lub po prostu potrzebuje dużo ciepła
i czułości
Ale najważniejsze
Najważniejsze jest to że kiedyś...
Wniknąłem w Jej umysł
Tak głęboko
Że zobaczyłem dobrego Człowieka
Dobre, wrażliwe serce...
Wtedy przestałem się bać!
Wtedy zapragnąłem Ją pokochać.
Jeśli marzenia się spełniają
Te najskrytsze, wyśnione, najgorętsze
Za jakiś czas, pod jednym z moich
wierszy napiszę:
Kochani...
przedstawiam Wam moją Asię!
:):):)