Notatki I
Wszelakich
Manipulacji
Uzewnętrznień
Bojowości
Odkryto na
Planecie
Dźwięki
Stare
Jak elementarz
Cztery zimno
Ciepłe barwy
Zaglądasz
Przez aortę
Natleniono
Cicho
Migający
Respirator
Rejestrator
Stymulator
Terminator
Rozkreslil
Kocheton
No
Teraz z wiadra
mądrość
Rolkowata
Prawda
Topory
Spod
Głowy
Szyi
Koło
Myje
Bo ja myślałem
że mi się śni
Wtedy odcięto
Mi powieki
I już ich nie
widziałem
A widziałem
Na wskroś
Na wylot
Według
Malowidła
Bez końca
I chodziły
Gąsienice
Po żyznym
Łonie
W miłosierną niedzielę
Bez karuzeli
Brzegiem ciemnej
Gwiazdy
W odśrodkowej
Sile F
Idzie cztery
Nogi
Wrzeciono
Biuro
Obsługi
Klienta
Przebodli
Klient
Zmarł
Zamarł
A popołudniem
Jestem dramaturgiem
Gin w butelce
Szekspirowi szepce:
Nie czaszkę w rękę
A puchar nektaru
Dramat się sączy
Zamiast browaru
Czołem
Uderzył czołem
Jeszcze przed wieczorem
Tępa żyletka
Tętnica szyjna
Ale spokój
Nabierz powietrza
Balon
Aerodynamika
Czarna dziura
I szerokiej drogi
Wszystko będzie
Dobrze
Jak chylący się
Ku podłodze
Worek
Łuk triumfalny
Zapowiadanego
Upadku
Pod szumem
Dywany
Pogrom roztoczy
Fortuna
Watch me
Going
Łuk triumfalny z węglem
Zapadłym
W pamięć
Czy to w wiedzy
Pustej
Ezoterycznej
Tłustej
Iluzorycznej
Najlepiej
Na czubku
Tego wąsa
No ten
W na
Kłosie jęczmienia
A na policzku
Madonny?
Tej ciemnej
Interpunkcja
Tak
Interpunkcja
Tak
Widziałem
Bałwany
Zielonych
Łanów
Promień
Tak prosty
Jak duszą
Niemowlęcia
Srebrna pajęczynę
Głęboka zieleń
Błyszczą
Zapach
Kurzu i
Światła
Z dzieciństwa
To jest
Świat
Podwodnych
Wynurzeń
Zapowiedź
Miasta
Bez ołów
Jak bym
Się puścił
Drążka
gimnastycznego
Mając w
świadomości
Siatkę
asekuracyjną
Prawo grawitacji
W praktyce
Moment zetknięcia
Z oporem
Zamyka możliwość
Porażki
Czy jest w nas
Coś więcej
Niż w kwieciu
Dłuższe życie
Kwitniemy
Razy kilka
Zakwitamy
Czekając
W urzędzie
My łodygi
Z liśćmi
Zielonymi
Na wiosnę
Na rynku
W mieście
Określonym
Na mapie
Spotykam
Muzy
Wszelakie
Od tańca
Pieśni
I maski
Tzn
Teatru
Lubię
Ten teatr
Trzepotanie
Rzęs
Elektryczność
Powietrza
Poprawia
Uczesanie
Gestem
Sophie
Lorene
Z filmu
Felliniego
Fascynacje
Wir
Pragnień
Może
Znudzenie
Może
Tęsknota
Na rynku
W mieście
Określonym
Na mapie
Trzy muzy
Trio
O sole mio
Nie wypowiadam
Się na tematy
Większe
Chodzę
Jeszcze do szkoły
Zasadniczej
Uczymy się
Dłubać w nosie
Zbijać bąki
I tablic
Od Mojżeszowych
Po kalorii
Otrzymałem
Promocje
Przede mną
Lato
Cichy strumień
Duszek leśny
Nimfy
Lokujący
Sokół
Jestem
Poetą
Gdyby
Pytano
Roje
W głowie
Piszaje
Ultrafale
Siedziałem
Pod wodą
W akwarium
Snu
Nawoływali
Mnie
Utopielcy
I piraci
Jakby niebo
Na mnie
Patrzyło
W momencie
Gdy się
wynurzałem
Wychodziłem
Z miękkiego
Wnętrza
Ziemi
Do Słońca-
Tańca
Po co przekładać
Wiersze
Z półki
Na półkę
Zostawić
Jak jest
Pod krajem
Pochodzenia
Na skraju
Narażając
Na siłę grawitacji
Po co
Pisać
Wiersze
Nie dać
Im wyjść
Ze studni
Po co
Lizać rany
Przy szczepionce
Na tężec
A rosa po
Co?
Cień?
Rysa na samo
Chodzie
Na lodzie
Zostać
Krucho
Samemu
We are heading
Into the Black
Hole
By S. Howkings
Bowling
Of titans
Snooker
Poker
Rock it
Napisać
Wiersz
To jak
Wykręcić
Chmurkę
W upalny
Dzień
Dla jednej
Kropli
Leżymy
Na wznak
Z oczami
Brodzącymi
W trawie
Socjologia
Mrówek
Wykładana
Na półkę
Praca
Jako
Wartość
Zasadnicza
Miejsce
W szeregu
W wolnym
czasie
Zawody
Liście-kajaki
Zderzanie
Hityny
Jak
W karambolu
Leżymy na
Wznak
Wznak
W łóżkach
Z Ikei
W malutkim
Świecie
Czterech
Ścian
W labiryncie
Bez końca
W ramionach
Trójkąta