Dziki bez
Niebo bardziej błękitne
Ciepły wiatr przywiał w te strony
Krokusom fiolety darując śliczne
Żółte forsycji kwiatki
Co szybsze są od liści
Słońca zatrzymują jasność
Zanim jego ciepło się ziści
Różowe hiacyntów dzwoneczki
Proszą o udział w bukiecie
Więc bez lęku je zerwij
Bo za chwilę przekwitną przecież
Bądź czuły na dary wiosny
ile ich jeszcze możesz zaznać
Czas o szczęście bywa zazdrosny
A ty nie wiesz jak dużo go jeszcze masz.