psy
naprzeciw siebie machają mokrymi ogonami
strząsając krople spadające na rozgrzane łóżko
szczęśliwe z czterema nogami nos w nos oczy w oczach
błękitne z ciemnymi obwódkami tęczówki i żółte ogniki przy źrenicach
wytarzały się pogoniły wyśliniły i pogryzły w kark
po bokach po policzkach po opuszkach łap
zdyszane z językiem na języku
leżą na posłaniu wtulone w niezliczonej ilości sutków
szepczą coś a potem śnią
o sobie
cichutko skomląc