Miejskie przeobrażenie zupełne
Z kapelusza znaczeń
Wyjęte tylko jedno:
Etat? Piotr :)
Skrzy się i skrzyni
Noc poetycka.
Takie coroczne
Miejskie przeobrażenie zupełne.
(twórczy czas)
Artystyczny gwar
Przy stoliku barowym.
Ot, strasznie zwyczajna
Migawka losu.
Rzecze ktoś:
Piotrze!
Śpiewają dyskretnie
Słowa rozedrgane.
W ustach papieros-
Tembru głosu regulator.
Celna odpowiedź
Na szarzyznę.
Przejść charakterystycznym krokiem
Przez Rynek Główny?
Urok
Zaszczytnego etatu.
