Cztery limeryki o obietnicach
domy obiecał ludziom z przedmieścia.
Ludzie nań głosowali,
na posła go wybrali.
Domy zbudował… ale dla teścia.
Izydor Osioł pod Nieporętem ,
mówi, że będzie też... prezydentem.
Żona z niego się śmieje
i ma płonne nadzieje.
Bo nawet zupę je… śrubokrętem.
Kleofas Sprytny z wioski Brzezina,
każdy dzień wiecem w mieście zaczyna.
Obiecuje cały świat
i miliardy za pięć lat.
Na razie zyski liczy… rodzina.
Konstanty latem był na Madurze,
obiecał wygrać już w pierwszej turze.
Lecz nici wyszły z popisu,
brakło… jednego podpisu.
więc w szklance wody wnet zrobił burzę.