2+2 ....
/z wiatrakami to my dawno (za pan brat - y)
a bez pani nawet świty mi nie dnieją
i po za tym .................... !
Mi nie w głowie Don Kichoty , Sancho Pans- e
też nie dla nas średniowieczne tam maniery
ale proszę - niech mi da choć szansę
/dla mnie zawsze 2 + 2 ... to będzie 4./
Bo jesienią prawie wszystkie kwiaty więdną
a rozkwita taki kwiatek / wrzos w fiolecie/
i figurę to ma pani wciąż .... obłędną
.............................. przecież !!!