Tak na początek... witam Cię bardzo serdecznie na naszym Portalu :) Coś mały tu ruch u Ciebie... I już śpieszę wyjaśnić dlaczego. Nie wystarczy opublikować wiersz i czekać, aż ktoś przyjdzie i go skomentuje, bo czasem jest tak, że w podobnym czasie publikują swoje wiersze inni poeci i te opublikowane wcześniej przesuwają się w dół i znikają ze strony głównej i "się zakopują". Warto w takim przypadku nie czekając na odwiedziny, samemu wpaść do kogoś w odwiedziny i zostawić ślad swojej obecności w postaci komentarza pod wierszem, potem kolejnego i kolejnego... Im bardziej ktoś jest aktywny, tym bardziej może liczyć na aktywność na swoim profilu. Wracając do Twojego wiersza... Kołacz od kołatania i kołacz jako pyszny słowiański wypiek, ale również Kołacz - wieś na Mazowszu :) A z winą zwykle jest tak, że winne są w jakiś sposób obie strony, a tylko jedna ponosi konsekwencje... Do spotkania na forum i między wersami :) Pamiętaj, daj się zauważyć! Pozdrawiam cieplutko :) Łezka

Muszę powiedzieć, że czytam i czytam i ciągle coś innego widzę. A najbardziej mnie frasuje tytuł skonfrontowany z tym tekstem.
Pozdrawiam!