Twoje Wiersze - Jak mnie ...zrozumieć

Jak mnie ...zrozumieć

rymowany

2024-05-22 22:02

Witajcie. Tak sobie pomyślałem,że ten tekst będzie takim przywitaniem.
powstał dziś 22.05.2024 po obiedzie... w ramach odpoczynku i nadmiaru
tego czego osoby twórcze oczekują... to takie motyle w brzuchu.

Jak mnie ...zrozumieć
z serca esencje wyczytać.
wydobyć to co piękne, ukryte.

Nieoczyszczone...swoją prostotą
sensem w układzie zdań przyzdobione
tempem całą tą farsą.. nonsensów
pisze jak clown z czerwonym nosem,
Mądrze się nad życiem -jego patosem!

Zamknięty za górami,za lasami
...za siedmioma bramami.

Skrywa się klucz.. do mych ust
co rozpalają jak zimą chrust.
skwierczy w kominku
ogrzewa serca nasze.
Głodującym słodzi kasze,
gołym szyje ubrania
a sam... w łachmanach gania.

Skuty w myśli łańcuchach.
Dręczony koszmarami... opętany sylabami.
Opada jak bezsenna... ciszy mgła.

jednak nie! dziś...

Dziś to rozpiera mnie energia

ps. moje literki, te pisanie nie jest lekkie... u mnie. Pisze jak z kluchami w gębie.
także sorry resory. To już koniec prywaty w przypisie dolnym. pozdrawiam
wszystkich czytających... i czujących litery sercem, duchem i energią.
aaa najważniejsze. Nie brać każdego słowa dosłownie.

autor

Rustle Beast

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Kinga

2024-05-23

Kiedy rozumiemy sami siebie , stajemy się czytelniejsi dla innych :)

Pozdrawiam serdecznie :)

Rustle Beast

2024-05-23

Dzięki za komentarz. Tym wpisem chciałem pokazać cząstkę mnie i
że nie będzie łatwo mnie czytać,czy zrozumieć. W sumie pojawiłem
się z znikąd i takie teksty z "dupy" - jak tęcza - chodzi o tematykę
że jest mała spójność. wynika to z rożnych okresów mojej "twórczości"
z jakimi borykałem się w życiu. Pisałem i(już zadziej)
pisze ale zawsze o sobie dla siebie...może opisuje tematy z mojej perspektywy.
Głupio to brzmi...ale dla siebie pisze-żeby się wypisać
uwolnić się od nadmiaru emocji jakie mną targają, nie jestem narcyz...
czasem potrzebuje publiki... jak każdy uzdolniony człowiek-człowiek twórczy
nie koniecznie musi być to pisanie.