Twoje Wiersze - lepidopterologia

lepidopterologia

biały (bez rymów)

2025-03-08 19:41

znowu paź królowej wstał lewym skrzydłem
naburmuszony gniewny na cały wszechświat
pałacowo-ogrodowy codzienny oblot robi
wprawnie nikogo nie zauważa nie odpowiada
ma w odwłoku ten owadzi lumpenproletariat
dla niego to obraza że inni też mogą latać

w pierwszej chwili siatkę wziął za chmurę
która z nieba pikuje by bliżej go podziwiać
przed przekłuciem nawet pomyślał o szpilce
że dadzą mu żądło do samoobrony i ozdoby
kryształowego pudełeczka już nie zobaczył
szkoda bo piękne jakby mógł by się chwalił

dziś królową bolała głowa
straty jakiegoś tam pazia
nawet nikt nie odnotował

autor

Marcińczyk Marcin

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

5 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Pasjans

2025-03-14

Poezja współczesna w czystej postaci i z wysokiej półki. Styl niepowtarzalny. No i podpiszę się pod opinią Wandy. Ukłony i serdeczności, Przyjacielu :-)

Maciek.J^(*)

2025-03-09

witaj Marcinie i niech ci się tutaj dobrze darzy

JoViSkA

2025-03-08

Ciekawy wiersz pełen ironii i gorzkiej satyry, który w zabawny sposób pokazuje absurdalność ludzkiej dumy i pychy...
Pozdrawiam serdecznie :)

Maciej Sierpiński

2025-03-08

Chapeau bas! To drugi wiersz z tu znalezionych, którego kwalifikuję do kategorii: "cholera, szkoda że nie mój". Pozdrawiam!

Wanda Kosma

2025-03-08

Jak dobrze znowu widzieć tutaj tej klasy poetę, Marcinie! Piękna niespodzianka na Dzień Kobiet :) Wiersz jak zawsze u Ciebie - prześmiewa paradoksy semantyki, świata oraz iluzję wielkościową ego, a pointa przypomina o istnieniu bezkompromisowej rzeczywistości. Fantastycznie wielowymiarowo rozegrany temat. Pozdrawiam Cię ciepło :)