Niebo jest niebieskie
Mały powód do radości, najszczęśliwszą w życiu rzeczą
Sięgnęłam dna bezdennych wód,
Zdobyłam szczyty najwyższych gór
Bezlik nocy przepłakałam,
wraz ze świtem zaśmiewałam
Choć już nieraz umierałam,
Wielu żyć się doczekałam
Zawitałam na same krańce istnienia,
Poczułam całe spektrum doświadczenia
Gnając przez życie, we wrażeń natłoku
Łatwo jest stracić szerszy obraz z widoku
Gdy sama już nie wiem, czemu ufać mogę,
Powtarzam sobie taką mantrę w głowie:
Niebo jest niebieskie,
A trawa jest zielona