Twoje Wiersze - Wilgoć

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

12 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: niebieski

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Izka1^(*)

dzień temu

Wiersz o jesiennych smutkach z motywującą, pozytywną puentą. Oby słońce szybko wróciło! Pozdrawiam serdecznie 🌿

Jastrz

trzy dni temu

Tak... Jesień byłaby całkiem przyjemną porą roku, gdyby nie ta pogoda...

Larisa

trzy dni temu

Słońce nadaje życiu piękny koloryt...
Klimatycznie, w jesiennym nastroju.
6/5.
Serdecznie pozdrawiam

Odyseusz62

trzy dni temu

Dziękuję i pozdrawiam.

JoViSkA

trzy dni temu

Też nie lubię tej wszędobylskiej wilgoci...
Pozdrawiam serdecznie :)

Odyseusz62

trzy dni temu

Brrrrry wiedziałem , że też Ty.
Pozdrawiam i dziękuję.

Sabina

trzy dni temu

Każda pogoda komuś doskwiera pod jakimiś względami i cóż począć jak brak tej sprawiedliwości życiowej 🙂❤️

Odyseusz62

trzy dni temu

Dziękuję i pozdrawiam .

Szarlej23

trzy dni temu

No dobra 😊 ...ale człowiek składa się w około 65% z wody ...🤔Pozdrawiam serdecznie 6/5

Odyseusz62

trzy dni temu

Ale ta woda ma 36,6 stopni.
Pozdrawiam i dziękuję.

klaks

trzy dni temu

Wiersz napisany z polotem na reumatyzm maść z żywokostem i dobra dieta :)
Pozdrawiam serdecznie

Odyseusz62

trzy dni temu

Mi najlepiej służy wino z jerzyn ale jeszcze muszę poczekać aż dojrzeje.
Pozdrawiam i dziękuję.

januszek

trzy dni temu

Pewne jest jedno
Nie od wilgi tytułowe słowo ma swe pochodzenie
Tylko kor mora ny
Pióra moczą chętnie
dla ryb oskubanych

januszek

trzy dni temu

:)))

Odyseusz62

trzy dni temu

Wilga zapowiada deszcz więc kto wie.
Pozdrawiam i dziękuję.

Waldi1

trzy dni temu

na całe moje szczęście jak tę aurę jesienną w pięknych i ciepłych kolorach obieram mimo deszczu i słoty dla mnie każdy dzień jest ciepły i złoty ...pozdrawiam serdecznie ...

Waldi1

trzy dni temu

lekarze też tak mówią jak Ty ... czyli prawdę piszesz ... pozdrawiam z uśmiechem ....

Odyseusz62

trzy dni temu

Nie chcę Cię martwić Waldusiu kochany ale ten twój optymizm to przypadek nieuleczalny i kliniczny.
Pozdrawiam z uśmiechem.

sturecki

trzy dni temu

Opisujesz jesienną chandrę, którą rozprasza nadzieja na powrót słońca i barw.
Bo nawet gdy wilgoć przyciska do ziemi, w człowieku zawsze tli się chęć, by jeszcze raz wyruszyć w złotą polską jesień.
6/5

Odyseusz62

trzy dni temu

Trwa krótka ale za to jak intensywnie.
Pozdrawiam i dziękuję.

Krystek

trzy dni temu

Też czekam niecierpliwie
na złotą jesień, by oczy
nacieszyć słonecznymi
barwami.
Ślę moc serdeczności:)

Odyseusz62

trzy dni temu

Dziękuję i pozdrawiam.

Groschek^(*)

cztery dni temu

silne organizmy walcząc z chorobami nie zawsze odczują jej symptomy - odczuwają częściej całość jako abulię z inercją, które odbierane są przez nich osobiście brakiem np. wanienek, sukiennic lub wyrafinowania przez to stając się przez środowisko lepiej odbierani i rozdawani.. oceniłem b. ładnie