Wiosenne zauroczenie
Romantyczne pola, łąki i zachody
Cudnej twarzy nieziemskie obrazy
Wciąż mącą mi w głowie więc czynię podchody
W południe ciepłem rozgrzewa słońce
Zachwycają kształtem niebieskie obłoki
I serce jakby szybciej bijące
Szepcze abym do Ciebie poczynił kroki
Tu szkli się jezioro przezroczyste
W nim widzę błękitnych Twych oczu odbicie
Raz niegrzeczne, a raz takie czyste
Zaprząta mi głowę, o czym myślą skrycie
Wznosi się wokół świeże powietrze
Orzeźwiające duszę odmładza ciało
Chwytam Twe włosy targane w wietrze
I tak z każdym dotykiem ciągle mi mało
Stroją się hiacynty i piwonie
Rozkwitają róże Kwitną tulipany
Z każdym tchem zachwyt wzbudzają wonie
Perfum Twych i przez nie chodzę zakochany
Pieści język soczyste jabłuszko
Twe usta smakują czerwonym winem
Rytm miłosny wybija serduszko
Ty pachniesz orchideą Ja pachnę kminem
Tak szczęśliwy przytulam Cię blisko
Wiosna wyzwala w nas te piękne czułości
To momenty które znaczą wszystko
To wspaniałe chwile naszych namiętności
Nasze ciała zwilża lekka rosa
Odświeżają dwojga te wiosenne deszcze
W myślach mych już jesteś piękna, bosa
I wiemy, co rozwinie się z tego jeszcze
Teraz wyobraźnia Nastał kres słów
Zostawimy sobie to nienapisanie
Prywatnym się stanie tok naszych mów
I działań, i tego co się potem stanie...