Twoje Wiersze - Albośmy to jacy tacy

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

LydiaDel

ponad pięć godzin temu

No świetny wiersz i z humorem. Przecież nie możemy być inni, jesteśmy częścią natury - ssaki.
Wieki podglądaliśmy ją i uczyliśmy się, zanim zeszliśmy z drzew. Trafne porównanie do kroczących wron. 6/5 Serdecznie pozdrawiam

sturecki

ponad dwanaście godzin temu

Z uśmiechem, ale celnie – pokazuje, że mamy w sobie coś z kozy i z wrony: chętnie skaczemy, jeszcze chętniej kraczemy. Bo przecież nic tak nie poprawia humoru jak cudze potknięcie … zwłaszcza w pełnym słońcu.
6/5

sturecki

dziesięc godzin temu

To nie tylko przyjemność, ale i zaszczyt móc czytać Twoje teksty, podążać za ich głębią, i czasem, tak jak dziś, dowiedzieć się, co było ich cichym źródłem. To właśnie takie refleksje – o tym, co nas nie śmieszy, co nas zatrzymuje w tłumie śmiechu – tworzą najciekawsze wiersze. One nie tylko opowiadają, ale też zadają pytania, których nie zadaje się na głos.
A jeśli coś kiedykolwiek wniosłaś do tego tematu – to wniosłaś coś trwałego.

hibiskus

dziesięc godzin temu

Dzień dobry Stanisławie,

dziękuję Ci pięknie, za poświęcenie cennego (dla każdego Twórcy) czasu na czytanie tego tekstu, interpretację i ocenę.
Podziwiam od dawna Twoją lojalność.
Twoje czytanie doskonale przekłada sie na treści zapisane.
A mógłbyś przeciesz ograniczyć ten cykl i skupić się na swoich tekstach.
Zatem cieszę się, że kiedyś tam wniosłam 'coś' do tego tematu.
I raz jeszcze wyrażam swój podziw i podziękowanie.

Co do treści które zaważyły na tym, że ten tekst przed wielu laty powstał to było tak; wcale nie bawią mnie gagi filmowe i zawsze zastanawiałam się nad reakcjami zwolenników tego typu rozrywki.
Potem dopiero wzięłam temat przyrody i tak powstał ten utwór.
Jednak przyjmowany jest on na ogół tak jak Twój komentarz...

Serdecznoiści zostawiam.