Ja tak nie uważam jeśli chodzi o te co cudzołożą w jakikolwiek lwiej sposób .Brzydzą mnie one i nie zasługują na szacunek .Grzech to grzech Proste!

A cudzołóstwo to nie grzech? jeszcze gorszy grzech bo robią to z wyboru i świadomie!

Rozumiem i zrozumialabym jeszcze gdyby to dotyczyło prawdy ale w moim przypadku mnie to nie dotyczy więc uważam że szacunek mi się należy ..zwłaszcza poszanowanie mojej godności .

Dokładnie

Straszne .Nigdy nie zrozumiem takich kobiet.Serio! Moim zdaniem nic nie tłumaczy dopuszczania się tego obrzydliwego grzechu ,są inne sposoby na zarobek i jak się chce to się te sposoby znajdzie .Ja nie wierzę w to że nie było innej pracy ,widocznie jej to pasowało...choć trudno mi to sobie wyobrazić .
Niedobrze mi jak o tym czytam.Cel nie uświęca środków! Nigdy w życiu!

Lydia, to jest prawda.. Nikt nikomu nie każe tutaj cokolwiek czytać. Jak mi się temat czy wiersz nie podoba, to go omijam.. Popieram Cię

Sylvia;
„Ani mnie tym bardziej !! I „ czujesz się
świętą że „tym bardziej”?
W czym jesteś lepsza ode mnie?
Nikt Cię osobiście nie o nic nie posądza???

Sylwia, a kto Ci karze czytać? Są przecież inne posty, o Bogu.

Sylwia zaparz sobie melisy na uspokojenie czy coś...albo idź na spacer i odetchnij troszeczkę :)

A mnie dotyczy ? To dlaczego w kółko muszę o tym słuchać i czytać? To jest podłe!

Ani mnie tym bardziej !! I czuję się Zniesławienia bo od tej podłe mafii słyszę to w kółko ,to powtarzanie oszczerstw powinno trafić do Sądu innej drogi nie widzę żeby to się skończyło .

Piszę o pytajniku kończącym wiersz, nie ingeruję w cudze dyskusje. Pozdrawiam.

Oby tak zostało owszem ! Ja jestem mężatką u nie zadaje się z cudzymi facetami .Jestem wierząca i mam swoje zasady moralne !

Bo postawił pytajnik u mnie .

A skąd myśl, że mówię o Tobie? Odnoszę się tylko do treści wiersza. Ciebie nie znam, nie mam pojęcia kim jesteś (i oby już tak zostało).

W domu mojego męża to słowo kurwa jest na porządku dziennym oni to słowo wypowiadają do siebie wzajemnie i do każdego bez zastanowienia .U nich ci drugie słowo to kurwa ,matka do córki córka do matki syn do ojca ,lub wypowiadając się o kimkolwiek nawet niezależnie czy kogoś znają czy nie u nich to słowo potoczne tak jak Korczyn pies ...Masakra!

Człowieku o czym ty w ogóle mówisz ? Czy ty masz świadomość co i o kim on mówi ??
Ja nigdy z nikim poza mężem nie byłam ! Nigdy nie dopuściłam się cudzołóstwa! Jestem w trzech Wspólnotach formacyjnych ,złożyłam Profesje wieczysta do Trzeciego Zakonu,dlaczego ja w kółko muszę nie tylko czytać ale i słuchać takich oszczerstw i pomimo ? Na jakiej podstawie się pytam ? Ty wiesz że nazwanie w tym kraju kogoś kurwa bezpodstawnie jest karalne ? Ty wiesz w ogóle co to słowo znaczy ? Jestem porządną matką i żoną ! Nigdy nie dopuszczałam się niczego takiego !!!!

do "Sylwia ,Katarzyna ..."
Nie twierdzę nic takiego, co mi przypisujesz. Moim zdaniem każdy zasługuje na szacunek, zwłaszcza gdy kieruje się zasadami i wartościami, które są dla niego ważne. A jeśli ktoś rzuca bezpodstawne oskarżenia, to świadczy to tylko o nim. Nie ma sensu brać na siebie cudzych kłamstw – prawda zawsze się obroni. A cudzołożnice, jawnogrzesznice czy kurtyzany… czyż nie sam Pan Jezus im odpuścił?

Chcesz mi powiedzieć że jako wierna wierząca porządną i szanująca się matka i żona nie zasługuje na szacunek ? a to niby dlaczego ? a to niby co takiego robię ? Ja w przeciwieństwie do innych Dekalogu przestrzegam ! i dlatego nie zgadzam się na podłe deptanie mojej godności począwszy od 1991 r z kulminacją w 2010 r kiedy podły cham napisał mi w esemesie ,,rozłożyłaś nogi przed Wojtusiem "" że ci proszę ? że co zrobiłam ? Po pierwsze ja nie cudzołóżę! Po drugie ja nie jestem jakaś rzecz która się rozkłada ,po trzecim jakim Wojtusiem ?? po kolejne na jakiej podstawie cham pisze mi takie rzeczy na telefon formułując jakby to był jakiś fakt ? To jest podłe Jestem wierząca wierna i szanująca się żona i matka .Brzydzą mnie zdrady ,romanse i rozbijanie małżeństw ! Brzydzi mnie ktoś kompletnie pozbawiony zasad moralnych .Mało tego cham mówi w realu że obrażam się za prawdę ,pytam czyja prawdę? Jaką prawdę?! Nigdy z nikim poza mężem nigdy nie byłam !

Proszę wybaczyć ale nie bardzo zrozumiałam pani komentarz. Napisana przeze mnie fraza nie jest kierowana osobowo do nikogo tylko ogólnym stwierdzeniem co prawda w formie pytania jak wszystkie moje utwory. Nie rozumiem dlaczego odbiera to pani jako pokierowane do pani. Przecież ja pani nawet nie znam i nie przypominam sobie abym kiedykolwiek znała. Nie kojarzę również byśmy miały wspólnych znajomych. Pani zachowanie poprzez tego rodzaju komentarze wykracza poza podstawowe normy przyzwoitości delikatnie to ujmując.

To się nadaje do Sądu ,jest na to paragraf .To jest nie tylko deptanie godności ale jeszcze niszczenie jej / mojego dobrego imienia i celowe działanie na moją szkodę .

???

To jest Zniesławienie ,zresztą nie pierwszy już raz.!