Pachnące marzenia
Niebo opanowały czarne chmury.
Dżdżysto, pachnie deszczem.
Po śnieżnobiałym widoku
nie ma śladu.
Marzę o niebie błękitnym,
uspokajającej zieleni,
o kwiatach radośnie
uśmiechających się do mnie .
Taki widok poprawia humor,
łagodzi smętność dnia.
Prowokuje do radosnego
myślenia.
Przymykam oczy – już jestem
na ukwieconej łące.
Zrywam kwiaty kolorowe,
słodko pachnące.
Kibić mą pieści rozgrzane
słońce.
Jestem pogodna, uśmiechnięta.
Wracam do rzeczywistości
z sercem pełnym radości.
Czas szybko płynie, niesie
nadzieję na szybkie wiosny
przyjście .
Otoczenie paletą barw świat
rozbłyśnie.