X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Sen o życiu

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2024-12-04 05:14
to nie sen

świat rozpada się na kawałki
fruwające ręce nogi
kawałki dzieci
szarpane przez
zgłodniałe psy
choroby zjadają żywcem
z dziurawych ścian
spoglądają smutne oczy
nie przerażają nikogo
wywołują uśmiech

takie obrazki są
codziennością
konsumujemy je tlumnie w TV
po kolacji na deser

to zabawy w wojnę
panów polityków
w białych koszulach
nie tylko na Ukrainie i Libanie

a my
my...
nas jakby nie było
namaszczamy ich

12.2024 andrew

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
6 razy
Treść

6
4
5
2
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
5
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Larisa
Larisa
2024-12-04
Bardzo wymowny, aktualny wiersz!
Społeczeństwa nie rozumieją zagrożenia.
Patrzą w ekran i wiadomości odbierają jak jakiś film z gatunku
science fiction albo fantasy, a to nie jest sen... ani żadna fabuła.
Serdecznie pozdrawiam

Eleanor Rigby
Eleanor Rigby
2024-12-04
Historia nic nie uczy człowieka, niestety...

Waldi1
Waldi1
2024-12-04
pozdrawiam serdecznie...

Elżbieta
Elżbieta
2024-12-04
Tam gdzie gniną ludzie nie ma zabawy i chyba taka nie toczy się na Ukrainie, albo ja czegoś nie rozumiem.
Pozdrawiam i życzę Tobie spokojnego dnia⭐


andrew
2024-12-04
Gdyby politycy tak rozumowali... nie byłby wojen.
Pozdrawiam

Elżbieta
2024-12-04
* giną

Moona@
Moona@
2024-12-04
Okrucieństwo wojen towarzyszy człowiekowi od zarania :(
Politycy bawią się w najlepsze, a my?
Czy możemy to zatrzymać?
Pozdrawiam

Krystek
Krystek
2024-12-04
Niestety taka jest rzeczywistość.
Serce krwawi na to wszystko.
Ślę moc serdeczności:)

bez definicji
bez definicji
2024-12-04
Bardzo mocny wiersz.

Pozdrawiam serdecznie.

sturecki
sturecki
2024-12-04
Wiersz jest brutalnie szczerym spojrzeniem na obojętność świata wobec cierpienia i ludzkiej tragedii. Obrazy, które w normalnych warunkach przerażają, w tej codziennej rzeczywistości stają się „deserem” – czymś, co oglądamy biernie, bez reakcji. „Nas jakby nie było, namaszczamy ich” – to gorzka fraza, która przypomina, że milcząca akceptacja czyni nas współodpowiedzialnymi za ten koszmar. Wiersz uderza mocą swojej prostoty, zmuszając do refleksji nad tym, jak łatwo stajemy się widzami, zamiast działać.

Annna2
Annna2
2024-12-04
to nie sen- to prawda
świat gna na łeb i się rozpada
5/6


Pokaż więcej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności